O dożywianiu dzieci w szkołach prowadzonych przez miasto mówiła podczas ostatniej sesji Rady Miejskiej Elwira Antońska, dyrektor Wydziału Oświaty w Urzędzie Miasta w Bełchatowie. - We wszystkich szkołach dzieci mogą zjeść ciepły posiłek. Rok temu informowałam, że w prawie wszystkich naszych szkołach od 1 stycznia 2012 roku stołówki prowadzone są przez podmioty zewnętrzne. W przypadku Zespołu Szkolno-Przedszkolnego nr 9 pracownicy stołówki nadal są pracownikami szkoły. W pozostałych przypadkach stołówki prowadzone są przez firmy zewnętrzne - informowała radnych.
Poza tym w budynkach, w których mają siedzibę dwie szkoły, prowadzona jest jedna stołówka. Tak jest w przypadku Szkoły Podstawowej nr 1 i Publicznego Gimnazjum nr 1, Szkoły Podstawowej nr 12 i Publicznego Gimnazjum nr 4, Szkoły Podstawowej nr 13 i Publicznego Gimnazjum nr 5, a od września 2012 roku jedna stołówka obsługuje Publiczne Gimnazjum nr 3 oraz Samorządowy Zespół Szkół Ogólnokształcących nr 2.
- W szkołach są obiady 1-daniowe: 1 - 2 razy w tygodniu zupa z jakimś dodatkiem i 3 - 4 razy w tygodniu drugie danie. Dla dzieci z klas zerowych w SP 12 i 5 możliwe jest korzystanie z samej zupy czy też śniadań czy podwieczorków. Taka możliwość jest również w zerówce w Zespole Szkolno-Przedszkolnym - mówiła Elwira Antońska.
W styczniu 2012 roku 21% uczniów korzystało ze stołówek szkolnych. Obecnie – 21,9% ogółu uczniów.
Ceny posiłków w stołówkach szkolnych kształtują się od 3 zł za obiad jednodaniowy w Zespole Szkolno-Przedszkolnym nr 9 do 6 zł za obiad jednodaniowy w SP 5, SP 13 i PG 5, PG 1 i SP 1, PG 3 i SZSO 2, PG 4 i SP 12. W SP 3 obiad jednodaniowy kosztuje 5,6 zł, w SP 4 i SP 8 – 5,7 zł. Poza tym w niektórych szkołach można kupić śniadanie i podwieczorek (1,5 zł). Ceny te dotyczą jednak wykupu tzw. abonamentu. Część uczniów, zwłaszcza w gimnazjach, rezygnuje z wykupienia abonamentu na rzecz zakupów dokonywanych w danym dniu, gdy znany jest już konkretny jadłospis.
Kto korzysta z pomocy?
W grupie korzystających z ciepłych posiłków są uczniowie korzystający z dofinansowania dzięki programowi “Pomoc państwa w zakresie dożywiania”. Uczniowie ci stanowią (styczeń 2013) 50,3% ogółu dzieci korzystających ze stołówek - 616 uczniów. - Wzrost liczby dzieci objętych programem dożywiania wynika m.in. z tego, że od 1 października 2012 roku wzrosło kryterium dochodowe, które umożliwia korzystanie z programu. Od 1 października programem mogą być objęte dzieci, w rodzinach których dochód na 1 os. nie przekracza 684 zł (wcześniej 526 zł) - mówiła dyrektor Wydziału Oświaty.
Od roku 2010 stworzono warunki prawne, aby podwyższyć liczbę uczniów, którym udziela się pomocy w szczególnie uzasadnionych przypadkach, np. gdy uczeń w szkole albo dziecko korzystające z zajęć w ramach rocznego przygotowania przedszkolnego w szkole lub przedszkolu wyraża chęć zjedzenia posiłku. Dyrektor szkoły może udzielić pomocy bez ustalania sytuacji rodziny oraz bez decyzji administracyjnej wydanej przez ośrodek pomocy społecznej. Wystarczy tylko przekazanie ośrodkowi pomocy społecznej (właściwemu ze względu na miejsce zamieszkania ucznia) informacji o udzieleniu pomocy w tym trybie, gdyż liczba dzieci i uczniów nie może przekroczyć 20% liczby dożywianych ogółem w szkołach i przedszkolach na terenie gminy w danym miesiącu na podstawie wydanych decyzji administracyjnych.
Drugie śniadanie ze sklepiku?
Od kilku lat prowadzona jest w Polsce akcja mająca na celu ograniczenie sprzedaży w sklepikach szkolnych artykułów o wysokiej zawartości cukrów, tłuszczu czy soli. Dyrektorzy bełchatowskich szkół na naradzie 20 czerwca 2012 r. zostali zobowiązani przez organ prowadzący do monitorowania oferty sklepików szkolnych oraz prowadzenia przedsięwzięć na rzecz właściwego doboru asortymentu produktów żywnościowych.
Jak wynika z informacji przekazanych przez dyrektorów szkół, akcja ta w połączeniu z edukacją prozdrowotną skierowaną do uczniów i ich rodziców stopniowo przynosi coraz lepsze efekty. Królujące dotychczas w sklepikach słodycze, chipsy czy słodkie, kolorowane napoje są wypierane przez kanapki, owoce, sałatki czy soki owocowe. Oferta zdrowych produktów staje się alternatywą dla słodyczy. W sklepiku szkolnym w Publicznym Gimnazjum nr 1 można np. kupić świeżo przygotowane sałatki na bazie sałat, warzyw, sera i mięsa, tosty z serem, wędliną, kanapki z pieczywa jasnego i ciemnego, owoce, pieczywo itp. Produkty te mają być konkurencją dla posiłków przygotowywanych w stołówce. Podobna oferta jest również w innych sklepikach. Dyrektorzy szkół, często wraz z radą rodziców, wpływają na asortyment towarów sprzedawanych w sklepikach, prowadzą akcje uświadamiające dzieci i rodziców w dziedzinie zdrowego żywienia, przystępują do konkursów w tym zakresie. Przykładem może być Publiczne Gimnazjum nr 3, które jest finalistą Ogólnopolskiego Konkursu “Trzymaj formę” i należy do szkół promujących zdrowie.
- Groźny wypadek przy dworcu PKP w Piotrkowie. Mężczyzna po zderzeniu z volkswagenem wpadł w wiatę autobusową
- Konferencja prasowa prezydenta Piotrkowa
- Jesienny koncert w piotrkowskim MOK-u
- 17 mln na Centrum Świętego Mikołaja w Wolborzu
- Dzień Pracownika Socjalnego. Statuetki dla MOPR i PCPR w Piotrkowie
- Podsumowali tegoroczną kwestę
- Kto zostanie mistrzem gminy Sulejów?
- Problem mieszkańców bloków w Woli Krzysztoporskiej
- Szukali ciała w dawnym szpitalu