Obie drużyny miały świadomość rangi spotkania co uwidoczniło się szczególnie w pierwszej połowie. Rzadko zdarza się aby w meczu piłki ręcznej przez 30 minut padło tylko 16 bramek. Do przerwy był remis 8:8, a nasz zespół tak małą liczbę straconych goli zawdzięczał Piotrowi Nerowi, który między innymi obronił dwa rzuty karne.
Początek drugiej połowy ułożył się po myśli Piotrkowianina, który w 39. minucie prowadził już 13:8. Tej zaliczki nasz zespół już nie roztrwonił i wygrał ostatecznie 25:18. Aby awansować do fazy play-off trzeba jednak poszukać punktów w dwóch ostatnich meczach sezonu zasadniczego - wyjazdowym z Azotami Puławy i przed własną publicznością z MMTS Kwidzyn.
Piotrkowianin - Miedź Legnica 25:18 (8:8)
Piotrkowianin: Ner, Wnuk - Mróz 3, Daćko 4, Tórz, Woynowski 2, Trojanowski 9/3, Różański 2, Matyjasik 1, Skalski, Iskra, Pilitowski, Titow 3/1, Pożarek, Krawczyk 1, Głowacki.
Trener: Tadeusz Jednoróg
Kary: 8 min