Mężczyźni wykorzystując fakt, że pracownice stacji zajęte były obsługą klientów zabrali z półki łącznie dwanaście litrowych butelek oleju. Nie pogardzili także mydłami, żelami antybakteryjnymi oraz płynem do spryskiwaczy. Łączna wartość skradzionego przez nich towaru to ponad 1000 złotych. Całe zdarzenie zarejestrował monitoring.
Kryminalni bez problemu rozpoznali sprawców zdarzenia, którymi okazali się wcześniej notowani mieszkańcy Tomaszowa. Mężczyźni usłyszeli już zarzuty dokonania kradzieży. W wyniku przeszukania mieszkania jednego z nich policjanci odnaleźli skradzione oleje oraz płyny do spryskiwaczy. Jak ustalono zatrzymani mogą być sprawcami również innych kradzieży jakie miały miejsce w ostatnim czasie na terenie tomaszowskich stacji paliw. Sprawa jest rozwojowa.
- Już połowa Polaków pomaga potrzebującym w święta
- ZUS: Niemal 837 tys. informacji o przyznaniu wakacji składkowych. Kolejne w przygotowaniu
- Wigilia dla osób samotnych w SWPA "PAŁACYK"
- Tradycyjna szopka w Klasztorze oo. Bernardynów w Piotrkowie
- Potrącenie rowerzysty w Piotrkowie
- Nikodem i Maja w Piotrkowie. Aleksander i Laura w Bełchatowie
- Sześć zarzutów kradzieży dla 34-latka
- Łódzkie z rekordowym budżetem
- Wypadek w Milejowie, kolizja w Kamocinie