Zalew Sulejowski znajduje się na terenie czterech gmin w trzech powiatach województwa łódzkiego. Zajmuje 2700 hektarów i ma 17 km długości. Turystów z roku na rok jest coraz mniej ze względu m.in. na sinice. Azot i fosfor to dwa pierwiastki, które są zmorą Zalewu Sulejowskiego. Głównym źródłem tych związków są nieoczyszczone ścieki i nawozy, które spływają do akwenu. Pomysłem na poprawienie sytuacji jest stworzenie wokół zbiornika ekotonowych stref. Zdaniem twórcy tej koncepcji prof. Macieja Zalewskiego to innowacyjne przedsięwzięcie na skalę europejską a nawet światową.

O tych rozwiązaniach i koncepcjach mówiono podczas spotkanie jakie odbyła się w Ośrodku Molo w Smardzewicach. Uczestniczyli w niej naukowcy, przedstawiciele samorządów, Regionalnego Centrum Hydrologii w Łodzi realizującego projekt EKOROB.

W jego ramach przeprowadzono m.in. ankiety wśród władz samorządowych. Wynika z nich, że  nie wszystkie gminy na terenie których znajduje się Zalew Sulejowski zdają sobie sprawę z zanieczyszczeń obszarowych.

Aby nad Zalewem Sulejowskim mogła się rozwijać turystyka potrzebne jest też wsparcie samorządów. A te modernizują oczyszczalnię, budują kanalizacje. Dzięki takim inwestycjom już poprawia się jakość wody w Zalewie. Tymczasem strefy ekotonowe powstają na razie w czterech miejscach. Dwa stanowiska są w Barkowicach oraz po jednym w Zarzęcinie i w Swolszewicach Dużych.