Faworytem spotkania był Piotrkowianin, który legitymował się wspaniałą serią sześciu wyjazdowych wygranych z rzędu. Walczący o utrzymanie w I lidze gospodarze zagrali jednak z niezwykłą ambicją i prowadzili od pierwszych minut. Pierwsza połowa zakończyła się prowadzeniem Politechniki 22:18. Już pięć minut po przerwie był remis 23:23. Wydawało się wtedy, że faworyt dopnie swego i sięgnie po kolejne zwycięstwo. Politechnika znów jednak przejęła inicjatywę i w efekcie wygrała 37:35. Piotrkowianin musi wygrać ostatnie spotkanie sezonu zasadniczego z Czuwajem Przemyśl (sobota, 14 kwietnia - 18:00) aby do baraży o Superligę przystąpić z pierwszego miejsca w tabeli.
Politechnika Radom - Piotrkowianin 37:35 (22:18)
Piotrkowianin: Pawlak, Wnuk - Mróz 4, P. Matyjasik 6, Trojanowski 11/4, Pilitowski 5, Woynowski 3, Iskra 2, Klimczak 1, Suski 1, Pakulski 2.