Twórcom, artystom, organizatorom oraz wszystkim entuzjastom sztuki performance z okazji zakończenia XIV Międzynarodowego Festiwalu Sztuki "Interakcje" dedykuję dzieło stworzone przez jednego z artystów performance jako podsumowanie i kwintesencję rozważań estetycznych na tym forum

z nadzieją, że za rok, na piętnaste, jubileuszowe "Interakcje" twórcy znajdą sobie inne miasto na polską stolicę performance’u, a że będzie to już po przyspieszonych wyborach nowego prezydenta Piotrkowa Trybunalskiego, więc o dotowaniu festiwalu tej pięknej sztuki z budżetu miejskiego mowy nie będzie.

00

A'propos pieniędzy: czy wiecie ile będzie kosztowało zbudowanie "strefy kibica"? I po ile będą bilety na ten event? Tzn: ile trzeba zapłacić, żeby sobie mecze na telebimie obejrzeć? Bo ja mam telewizor w domu...
***
Jeden lubi Czajkowskiego, a inny pierogi z kapustą. A jeszcze inny i jedno - i drugie.

00

Jeżdżę na wystawy i festiwale sztuki (w tym za granicę) i stanowczo jestem za oddzieleniem ziarna od plew, bo pod płaszczykiem nowoczesnej sztuki serwuje się społeczeństwu Piotrkowa syf i malarię. Pamiętam "akt natchnionej sztuki" tzn. nagusieńkiego Węgra, który pędził przez ulice wspomagany przez roześmianą grupę dzieciaków - coś pozytywnego może w tym było, pewnie lekcja anatomii, ale nie sztuka.
Wiem też o nadużyciach symboli religijnych, o publicznym goleniu krocza (taki "akt sztuki" odbywa się codziennie na porodówce, nie trzeba zapraszać pseudoartystów i ich opłacać).
Taką sztukę mamy za darmo na całym świecie, a to kloszard, a to jakiś niepełnosprawny umysłowo, zresztą sami jesteśmy komiczni. Każdy z nas mógłby być takim artystą. Osobiście widziałam, jak jakiś facet sikał pod tym dziełem sztuki przy rondzie, ludzie głośno się oburzali, że władza na to pieniądze daje i wstyd mi się zrobiło.
Podczas wizyty angielskiej delegacji z którą miasto podpisywało umowę o partnerstwie jeden z Anglików poślizgnął się na chodniku na psiej kupie i bardzo był oburzony, że coś takiego możliwe jest w centrum miasta. Ot, taka interakcja w Piotrkowie...
I finansuje miasto taki pseudoartyzm, pokazywanie gołej pupy, stawianie murków itp.?
Czy ludzie, którzy organizują te imprezy artystyczne są tak wypaleni, że nic lepszego nie przychodzi im do głowy?
Jeśli oni chcą tu realizować swe chore wizje, to mają do tego prawo, ale ZA WŁASNE PIENIĄDZE, prezydencie Chojniak!

00

I jeszcze jedna prawda: zanim upadała każda cywilizacja, wcześniej upadała kultura. Wszystko wskazuje, że tak jest i teraz. KRES.
Na koniec, co jest dziełem sztuki?
Dziełem sztuki, wytworem umysłu ludzkiego i pracy rąk są np. organy w kościele Jezuitów.

Dziełem sztuki jest utwór muzyczny, np. kompozycja Bacha, choćby fuga D-dur (BWV 532).

Dziełem sztuki jest wykonanie tego utworu na wspomnianym instrumencie przez wykonawcę-organistę.
To są DZIEŁA sztuki. To jest SZTUKA. To są ARTYŚCI i TWÓRCY. To jest TWÓRCZOŚĆ.
To jest KUNSZT.
Jak do tych DZIEŁ, ba! ARCYDZIEŁ! przystają ŚMIECI proponowane na "Interakcjach"?

Proponuję się opamiętać!

00

Podaję ponownie już poprawny link i dedykuję go twórcom, artystom, organizatorom oraz wszystkim entuzjastom sztuki performance z okazji zakończenia XIV Międzynarodowego Festiwalu Sztuki "Interakcje" i niech to dzieło stworzone przez jednego z artystów performance będzie najlepszym podsumowaniem i kwintesencję rozważań estetycznych na tym forum[/cytat]

00

Widziałem takie festiwale jak Interakcje w Wiedniu, w Berlinie, Bazyleii . To miasto chyba nie zasługuje na taką imprezę bo u nas to poprostu wiocha jest.O tym czy coś jest sztuką czy nie decyduja historycy sztuki a nie ulica czy fora internetowe.Pozio dyskusji na tym forum jest żenująco obżydliwy.. Nagle odzywają się "koneserzy" którzy pojęcia nie mają o czym mówią a mówią najczęściej o g....

10

może wreszcie teraz zadziała?

00