Jest jednak wiara i nadzieja. Gdyby dorosli nie utrudniali im uczęszczania na religie byłoby więcej.
U mnie w mieście ludzie miały religię i moje dzieci też miały religię
Ciekawe kto sprawuje opiekę nad uczniami jak nie są na religii? Przecież to jest połowa uczniów szkoły.
Gdyby politycy służyli Polakom to po 35 latach od 1989 roku powinniśmy być już potęgą gospodarczą bez długów, i nie zajmowalibyśmy się tematami zastępczymi typu religia w szkole. Tematami zastępczymi, które tworzą politycy. Przypominam, w latach 80-tych Chiny były biedniejsze niż Polska.
A gdzie teraz uczy słynna Pani Bogusia z ZSP nr 1? Nauczycielka Religi z powołania. ^^
Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!
Życzymy miłego przeglądania naszej strony!