metoda sortowania: od najstarszego do najnowszego / najnowszego do najstarszego
klet ~klet (Gość)21.09.2010 17:58

Czyli firmy startujące do przetargów na wykonanie danej inwestycji mają tyle wspólnego z wiedzą jak tą inwestycję zrobić co nic !

00


mini19103 ~mini19103 (Gość)21.09.2010 19:36

"klet" napisał(a):
"byle jak najtaniej"

no i mamy

"Marcin-Majewski" napisał(a):
różne "kwiatki".

albo nawierzchnie pofalowaną jak czerwone maki na wietrze...

00


arti2811 ~arti2811 (Gość)21.09.2010 20:44

"Marcin-Majewski" napisał(a):
że władze marnują pieniądze(patrz np. fontanna).


Zapodaj to Pani Jarszak wszak żyje naszym preziem i jego dokonaniami!

00


Aman Amanranga21.09.2010 22:06

Podawać do wiadomości publicznej nazwy firm, wpisywać do jakiegoś rejestru partaczy i nie dopuszczać do jakichkolwiek przetargów publicznych przez następne 5 lat. I wtedy zrobi się porządek. Ale oczywiście nikomu z urzędników nie zależy na takim rozwiązywaniu spraw bo przetargi prawie zawsze wygrywają firmy, które dają najkorzystniejsze warunki finansowe a nie gwarantują najlepsze wykonanie. A potem okazuje się, że koszty i tak są znacznie wyższe.

00


Saruman-biały ~Saruman-biały (Gość)21.09.2010 23:02

Ten Łorlik to chyba nielot.

00


tomazii7 ~tomazii7 (Gość)22.09.2010 01:19

Poprostu jedna wielka ściema a my zwykli ludzie nic na to nie poradzimy....

00


klet ~klet (Gość)22.09.2010 07:30

"Aman" napisał(a):
Podawać do wiadomości publicznej nazwy firm, wpisywać do jakiegoś rejestru partaczy i nie dopuszczać do jakichkolwiek przetargów publicznych przez następne 5 lat. I wtedy zrobi się porządek. Ale oczywiście nikomu z urzędników nie zależy na takim rozwiązywaniu spraw bo przetargi prawie zawsze wygrywają firmy, które dają najkorzystniejsze warunki finansowe a nie gwarantują najlepsze wykonanie. A potem okazuje się, że koszty i tak są znacznie wyższe.


Wow masz rację, ale ja bym żądał by firma, która przystępuje do przetargu okazywała gwarancję z banku na pokrycie spartaczonych szkód. Po co czekać i bawić się z X firmą na jej naprawy odwlekane. Odebrać odszkodowanie/gwarancję finansowe z banku, a firma niech na swój koszt poprawia fuszery.
Tego Orlika na Wysokiej to chyba już dwa lata budują, a końca nie widać.
Schronisko kolejny przykład. Miało być "DiT", a wyszło tylko "Tanio".
PS: Pomysł rejestru partaczy też jest bardzo ciekawy. W końcu to konkurencja podnosi poziom.

00


d. ~d. (Gość)22.09.2010 07:48

"klet" napisał(a):

Wow masz rację, ale ja bym żądał by firma, która przystępuje do przetargu okazywała gwarancję z banku na pokrycie spartaczonych szkód.


A ja bym wykluczała z przetargu firmy, które już raz coś u nas delikatnie mówiąc zawaliły!!!

00


doda ~doda (Gość)22.09.2010 07:58

"Sarumanbialy" napisał(a):
Ten Łorlik to chyba nielot.

Niee,to ćzerwona fuszerka!

00


klet ~klet (Gość)22.09.2010 08:32

"d." napisał(a):
A ja bym wykluczała z przetargu firmy, które już raz coś u nas delikatnie mówiąc zawaliły!!!


Popieram !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

00


Nowy komentarz
reklama

Społeczność

Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!

Życzymy miłego przeglądania naszej strony!

zamknij komunikat