metoda sortowania: od najstarszego do najnowszego / najnowszego do najstarszego
johnatan lincoln ~johnatan lincoln (Gość)28.03.2013 17:51

czy muszą istnieć ludzie, któzy zawsze sie o coś muszą przyczepić? I to o takie głupoty... Proszę o kulturę, przeczytajmy artykuł i po prostu cieszmy się z kolejnej odsłony o naszym mieście

12


sędziwy piotrkowianin ~sędziwy piotrkowianin (Gość)28.03.2013 17:49

"chinski-fotograf" napisał(a):


Idea tego artykułu wspaniała. Bardzo dziękuję autorom, że przybliżyli mi w czesci historię miasta Piotrkowa. Wspaniałe zdjęcia historyczne, narzędzia którymi pracowano. Miło powspominać stare czasy. Nieważne, że ktoś kto pisał ten artykuł pomylił się w jednym wyrazie, które w całokształcie jest bez znaczenia i dziwię się że są ludzie których zadaniem jest wyśmiewanie się z takiego "przypadkowego" błedu zamiast zwrócić uwagę na treść historyczną.
Cieszę się, że są tacy ludzie dzięki którym poszerzamy wiadomości o Piotrkowie. Fajnie, że grzebią w starych archiwach i przekazują to pokoleniom. Wyrazy szacunku dla autorów powyższego artykułu. Tak trzymać!!!

21


wnuczka Aleksandra Nowakowskiego - M.D. ~wnuczka Aleksandra Nowakowskiego - M.D. (Gość)28.03.2013 15:26

"chinski-fotograf" napisał(a):


Rzeczywiście, nastąpiło przejęzyczenie. Ale wiadomo o co chodzi. Aleksander Nowakowski wyszedł z tego cało, a baranki były piękne :-)

20


chiński fotograf chiński fotografranga28.03.2013 15:09

Najszczersze wyrazy współczucia Paniom - Córce i Wnuczce. To naprawdę, horror! Thriller! Gore i slasher!
Ugotowany do pewnej lekkości ojciec wylewał do form gipsowych, które mocno przewiązywał sznurkiem.
To straszne: ugotowany ojciec! I dziadek! Co z tego, że tylko do pewnej lekkości... Ugotowany to ugotowany. Jeszcze raz, głębokie słowa współczucia.

21


gość ~gość (Gość)28.03.2013 14:56

Niesamowite!
Moi dziadkowie chodzili tam na lody i ciastka.

20


wnuczka Aleksandra Nowakowskiego - M.D. ~wnuczka Aleksandra Nowakowskiego - M.D. (Gość)28.03.2013 11:42

Jestem oczarowana :-) Pani Agnieszko, bardzo dziękuję za umieszczenie historii mojego dziadka i bliskich :-) Nawet Pani sobie nie wyobraża, jak serce urosło a w oczach pojawiły się łzy. Jestem szczęśliwa, wreszcie ludzie poznają historię Cukierni, o której tak ciężko było znaleźć jakiekolwiek informacje. Wielkie podziękowania dla Pani :-)

41


Nowy komentarz
reklama

Społeczność

Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!

Życzymy miłego przeglądania naszej strony!

zamknij komunikat