Autorce nadal nie przeszkadza, że czwarty już rok błąd na błędzie i błędem pogania, co słusznie wytknęli tu licznie czytelnicy. Żenada do trzeciej potęgi!
Stary już ten artykuł ale napiszę .... jestem z rodziny Mariana Stępińskiego,to brat rodzony mojego dziadka :) Wujek Marian miał cukiernię a i owszem,mój dziadek Edek również miał swoją.Rodzinną tradycją były właśnie te baranki.Tradycja przetrwała do dziś.Mam formy do dziś i umiem robić starym sposobem owe baranki.Co jakiś czas robię je na święta Wielkanocne.Dziadek nauczył również robić baranki dalsza rodzinę,ale wujo Marian i dziadek zapoczątkowali to już przed wojną.Miło było przeczytać ten artykuł :)
Autorka niech lepiej zajrzy do słownika, kiedy pisać "nie mniej", a kiedy "niemniej". Gdy już to sobie ustali, to niech zdecyduje się na stosowanie w jednym tekście tej samej wersji.
http://www.epiotrkow.pl/artykul/5,14343
Ktoś podpisuje swoje komentarze moim nickiem,a niech tam.Wesołych Świąt Wielkanocnych wszystkim serdecznie życzę.
Nie wrogów, lecz krytyków swojej twórczości. Każdy autor udostępniając swoje dzieło, godzi się na krytykę. A ta tutaj jest merytoryczna. Tego mogą nie rozumieć tylko maturzyści za dychę, nie mówiąc o absolwentach przyzwoitych uczelni. Inna rzecz, że autorka ma dobre mniemanie o swoim warsztacie, ale to cecha osób zadufanych w sobie. Szkoda, bo tematy podejmuje ciekawe, wymagające przecież wysiłku, ale końcowy produkt jest na zawstydzającym poziomie.
A ja czekam na całą książkę Pani Dajcz wydaną we współpracy z Agawą. Komentarzom nie będzie końca.
A ja wszyskim życzę WESOŁYCH ŚWIĄT! (też się o to przyczepicie?)
Przeczytaj, co napisałem wczoraj o godz. 12:13: http://www.epiotrkow.pl/forum/kom,ROMA--z-slodkich-tradycji-Piotrkowa-,14363,art,2,1
Niech zgadnę? Absolwent której zawodówy? Oksfordu? Bingo!
i znów to samo. Mówię o drobnych błędach, np ortograficznych. Ludzie nie twórzcie historii! Oddalam się w cień bo widzę, że nie da się nic wytłumaczyć. Pewnie będą słowa "no i dobrze, spadaj.." , albo inne. Nie... Po prostu jak nie widzę nadziei to sobie odpuszczam bo nie ma sensu. I tak zamiast o cukierni i dawnych czasach, rozmowa potoczyła się w stronę błedów lekarskich. Super
Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!
Życzymy miłego przeglądania naszej strony!