Widział ktoś kiedykolwiek patrol straży miejskiej po 22?? kidyś mialem sytuację że jakis bezmyślny kierowca zablokował mi wyjazd z parikingu swoim samochodem. Nie pojawiał się a bylo jakos po 22 wiec zadzwonilem po straż miejską. A osoba która byla przy telefonie powiedziala mi zebym zadzwonił na policję bo o tej porze juz straż mieska nie pracuje..

00

Proponuję zmienić godziny pracy Straży Miejskiej. Może niech dyżurują właśnie w godzinach nocnych, a odpoczywają w dzień. Zapewne nikt nie pójdzie na to, bo w nocy łatwiej w głowę dostać, nie można ganiać babci sprzedającej pietruszkę, nie ma za bardzo gdzie blokady zakładać, a po co się narażać i interweniować tam gdzie jest nieciekawy element. Więc proponuję 2 rozwiązania:
1. Rozwiązać Straż Miejską, a kasę przekazywać na Policję.
2. Zostawić Straż Miejską, ale pod warunkiem że o każdej porze dnia i nocy będzie miał kto interweniować - wprowadzić system 3 zmianowy i po sprawie.

00

Twoje rozwiązanie numer 1 jest beznadziejne. Pamiętajmy także o zwierzętach, to przede wszystkim straż miejska pomaga w ich uwolnieniu, pilnuje Ona także porządku publicznego oraz wielu innych rzeczy gdyby rozwiązać Straż Miejską to wtedy zobaczył byś ile problemów by było, którymi policja się nie zajmie a wytłumaczy się tym że w tym czasie nie ma wolnych patroli.

00

Chyba nie piotrkowska, a może miałeś na myśli Straż Pożarną.
Popieram "motyla" nie tylko rozwiązać ale należy ich przegonić. Poczekaj "Ziutek" niech no strażnicy miejscy dostana uprawnienia do używania paralizatorów bo o tym już się mówi, to ci się odechce ich obecności.

00

Moim zdaniem straż miejska jest potrzebna nigdy mi nie zaszkodzili a nawet pomogli i to nie raz.

00

Ziutek, to chyba jesteś jedyny. Nie znam osoby która byłaby z tej formacji zadowolona i wszyscy mówią podobnie, rozwiązać a kasa dla Policji!

00

A co policja takiego robi wystarczy posłuchać wiadomości ( ostatnio w interwencji było o Piotrkowskiej policji ktora weszła do domu emeryta i rozwaliła mu prawie cały dom bo dostali anonimowe nie sprawdzone zgłoszenie), a w czym zaszkodziła straż miejska?.

00

Nie rozśmieszaj mnie, nie myli się tylko ten co nic nie robi.. Piotrkowska SM nie myli się w ogóle. NIGDY jeszcze nie miałem do czynienia z poprawną interwencją z ich strony. Raz sąsiedzi w środku tygodnia urządzali imprezę, leciały puste butelki z okien. Dzwoniliśmy na SM, przyjęli zgłoszenie i nic.. No to zadzwoniliśmy na Policję, 10-15 minut później panowie pukali do drzwi sąsiada. Można powiedzieć, że to było po 22, ok, tylko dlaczego do cholery przyjęli zgłoszenie a nie poinformowali, że po 22 nie mają do dyspozycji patrolu? Kiedyś z kolei zadzwoniłem na SM przez parkujące na zakazie (i znacznie zmniejszające widoczność przy wyjeżdżaniu z drogi podporządkowanej) samochody i.. nic. Czekałem 30 minut a w linii prostej do siedziby SM było może z 200 m. Także nie opowiadaj bajek. Ktoś z Twojej rodziny tam pracuje, że tak ich bronisz ? Skoro tyle ludzi ma z nimi kiepskie doświadczenia to chyba o czymś to świadczy. No chyba, że wszyscy, którzy mają złe zdanie o straży, mieli jakieś omamy i zwidy.

00

Nie nikt z mojej rodziny ani znajomych nie pracuje w Straży Miejskiej. Opowiedziałeś tyle nieprawidłowości SM a policja zawsze Ci pomogła? Faktem jest że wzywana Policja szybciej przyjedzie niż straż miejska ale Policja nie podejmie się wszystkich sytuacji (najwyżej każe Ci zadzwonić na Straż Miejską) a nie wiem dlaczego wszyscy wywyższają policje chodź i Ona ma spore potknięcia (zamknięcie niewinnego, wejście SPAP do domu emeryta nie sprawdzając informacji) jest tego więcej a wymieniłem tu dwa wydarzenia z Piotrkowa. Jeżeli masz tak dobrą opinie o policji to podaj co najmniej 8 powodów dla których miała by zostać zlikwidowana SM a policja dostawać większe pieniądze???

00

1. Policja ma większe uprawnienia
2. Policja ma lepszą opinię w społeczeństwie
2. Policja jest lepiej wyposażona (choćby broń palna)
3. Policja jest duuużo lepiej wyszkolona (policjant przechodzi kilka lat szkolenia)
4. Policja ma większe uprawnienia
5. Policja działa przez całą dobę
6. Policja zawsze przyjeżdża na wezwanie
7. Nad policją jest większa kontrola (wydziały kontroli wewnętrznej) komendant nie jest w Policji bogiem i sam podlega kontroli, w SM teoretycznie też ale jak jest kolegą prezydenta miasta to gó... można mu zrobić!
to tylko 7, nie chce mi się wytężać umysłu na więcej bo nie widzę sensu.

00