metoda sortowania: od najstarszego do najnowszego / najnowszego do najstarszego
Gość ~Gość (Gość)23.02.2011 10:58

"wojtek" napisał(a):
Barcelona jest miastem gdzie obwodnica idzie przez środek miasta, tak samo w Poznaniu - chociaż w tych wypadkach nie można mówić o obwodnica bo obwodnica ma obwodzić miasto. a tam idą trasy przez środek miasta, ale w przypadku Barcelony jest tak skonstruowane, że stojąc 10-150 m od niej nic nie słyszysz nic nie widzisz. W przypadku Poznania droga idzie estakadami i niestety ją dobrze słychać i widać.

Zaznaczyłam wyraźnie, że proszę o podanie miasta wielkości Piotrkowa, a Ty mi serwujesz np. Poznań, który jest czterokrotnie większy od Piotrkowa. Barcelony i Paryża w ogóle nie skomentuję, bo chyba nie ma czego. Te przykłady są po prostu śmieszne w kontekście w kontekście wielkości naszego miasta.

"wojtek" napisał(a):
Przez moje działki przechodzi zarówno trasa niebieska jak i pomarańczowa.

Tzn. rozumieć mam, że masz pola przy planowanym "Węźle Rokszyckim", bo tylko tam jest wspólny bieg tych dwóch tras. Doprawdy, wielka to uciążliwość, bardzo Ci współczuję.

"wojtek" napisał(a):
Tylko, że ta trasa i tak powstanie.

I niech powstanie, tylko w polach, a nie w mieście.

"wojtek" napisał(a):
A osoby widzące rozwój miasta widzą go, ale rezygnują z tego miasta bo ci malkontenci przyduszają tych co mogliby rozwinąć to miasto.

Ale wytłumacz, o co Ci chodzi? Ciekawe, czy w Twojej opinii też jestem malkontentem? Bo ja nie uważam się za taką osobę. To, że nie mogę pogodzić się z głupotą urzędniczą, to zupełnie co innego.

"wojtek" napisał(a):
...większość osób w Piotrkowie to malkontenci, obojętnie co się nie zrobi to jest źle...

Ciekawe, czy w Twojej opinii też jestem malkontentem? To, że nie mogę pogodzić się z głupotą urzędniczą, to chyba zupełnie co innego.

10


wojtek ~wojtek (Gość)23.02.2011 11:43

Kobieto czemu tak plujesz jadem?
Piotrków jest bardzo specyficznym miastem, przez które przebiegają szklaki komunikacyjne, nikt tego nie zmieni, chyba nie ma takiego drugie miasta, które ma takie położenie.
Kazdy kierowca jeżdżący przez Polskę wie gdzie Piotrków leży bo musi praktycznie tędy jechać.
Podałem miasta Poznań i Barcelona bo są tam takie rozwiązania, które umożliwiają jednoczesne istnieje tras i życia w mieście, zwłaszcza Barcelona. W Paryżu nie byłem więc nie mam pojecia co tam jest.

Cytuję:
Tzn. rozumieć mam, że masz pola przy planowanym "Węźle Rokszyckim", bo tylko tam jest wspólny bieg tych dwóch tras. Doprawdy, wielka to uciążliwość, bardzo Ci współczuję.


Mam "pola" w kliku miejscach, a na jednym "polu" mam na ukończeniu dom.

Cytuję:
I niech powstanie, tylko w polach, a nie w mieście.


Z tego co mi wiadomo pola nie przeznaczone pod budowę tras i przemysłu tylko właśnie miasto.
cytuje za wikipedią:
Miasto (od prasłow. *městьce, *mě́sto "miejsce", łac. civitas) – historycznie ukształtowana jednostka osadnicza charakteryzująca się dużą intensywnością zabudowy, małą ilością terenów rolniczych, ludnością pracującą poza rolnictwem (w przemyśle lub w usługach) prowadzącą specyficzny miejski styl życia.
Czyli uważasz, że ludzie będą mieszkać w mieście a do zakładów pracy będą jeździć na wieś, to już chyba jakąś rewolucję chcesz nam zapodać.
Żeby nie było mieszkam w Piotrkowie przy ruchliwej trasie i zyję i nie narzekam

01


Wojtek ~Wojtek (Gość)23.02.2011 11:44

Przedsiebiorcom z Korytnicy współczuje(dla pocieszenia powiem że i tak lata miną kiedy ten projekt zmieni się w trasę), ale z drugiej strony zrobi nam się świetna droga nad zalew, jazda rowerem, rolkami, tak jak Tomaszów stworzył drogę do Spały.

10


Gość ~Gość (Gość)23.02.2011 12:16

Przepraszam za haos na końcu poprzedniej wypowiedzi, ale to przez pośpiech.
Jeszcze jedno przypomniało mi się. Wspomniałeś Wojtek o trasie biegnącej przez środek Poznania. Nie myślałeś chyba jednak o starej trasie na Świecko? Bo szczerze mówiąc, tylko ta przychodzi mi do głowy. Aktualnie ruch tranzytowy prowadzony jest przez autostradę.

10


Tytus ~Tytus (Gość)23.02.2011 19:16

Cytuję:

Gość
Hmmm, Tytus- zdajesz sobie sprawę, że jesteś mocno osamotniony w swojej dzielniej walce o wariant niebieski. W ogóle brzmisz niczym głos Pracowni Planowania Przestrzennego :) Wymieniłeś Radomsko i Tomaszów jako miasta, jak rozumiem, korzystające z dogodnego położenia, położenia przy trasie Warszawa-Katowice. Nie zaprzeczysz chyba, że takim samym położeniem może poszczycić się Piotrków.
Dlaczego więc do tej pory nie znaleźli się tu tak ważni inwestorzy i dlaczego ewentualnie mieliby się tacy znaleźć (w zasadzie przyjmujesz jako pewnik, że będą) przy okazji powstania S12 w wariancie niebieskim? Napisz proszę na konkretnych przykładach, z czego wynikają te Twoje zapewnienia. Przytocz jeszcze fakty dotyczące lukratywnych inwestycji przeprowadzonych na terenie np. wspomnianego wcześniej Strykowa. Poza tym ludność Strykowa to tylko nieco ponad 3 000 mieszkańców, więc o jakim rozwoju mówimy ??? Co my tu porównujemy ? Może jeszcze jakiś inny przykład przyjdzie Ci do głowy. Chyba najwyższa pora skończyć z demagogią i postawą życzeniowo-roszczeniową.


Nie jestem osamotniony w swojej walce o wariant niebieski. Jak widzisz na forum nie ma zbyt wielu uczestników. Być może jest to powód tego że większość wykształconych młodych ludzi musiało opuścić piękny Piotrków i udać się na emigrację do innego równie pięknego miasta. Może podam liczby. Około 16 osób brało do tej pory udział w dyskusji. Co jest wielkością małą, jak na miasto 80 tyś. A już na pewno nie jest to wielkość reprezentatywna. Ciężko z tego doczytać jakie jest nastawienie ogółu mieszkańców Piotrkowa. Z tego co przeczytałem, trzy osoby są za wariantem pomarańczowym ( w tym również ty Gość ) , dwie osoby za wariantem niebieskim, Jedna osoba przeciwna wariantowi Pomarańczowemu, dwie całkowicie przeciwko budowie S12, większość nie zdecydowana co do wariantu. Zatem stwierdzenie że jestem osamotniony jest stwierdzeniem mylnym. Ponieważ jak widzisz jest równowaga sił pomiędzy zwolennikami wariantów, a liczba osób biorących udział w dyskusji nie pozwala na dokładne doprecyzowanie tendencji w społeczeństwie.
Fakt że według mnie wariant niebieski jest po prostu lepszy, nie świadczy o tym że nie jestem za wariantem pomarańczowym. Obydwa są dla mnie do przyjęcia. Jednak i tak będę za wariantem niebieskim, ponieważ jest lepszy dla rozwoju miasta. Nie odrzucam jednak wariantu pomarańczowego, który w długoletniej perspektywie 20-40 lat również może przynieść rozwój miastu.
Nie wiem czy brzmię jak osoby z Pracowni Planowania Przestrzennego. Nie znam, nie piłem z nimi i niekoniecznie chciałabym poznać. Jedno co nas łączy to pewnie wykształcenie. Dobrze że są tacy ludzie w Piotrkowie i taka Pracownia, jest to jedyna ostoja kultury Urbanistycznej w Mieście i zachowania ładu przestrzennego. Jeżeli ktoś kończy studia kierunkowe to zna się na rzeczy.
Dlaczego w Piotrkowie nie znaleźli się poważni inwestorzy? To jest ciekawe pytanie. Jednak na to pytanie już dawno sobie odpowiedziałem. Po prostu taką mamy w Piotrkowie Władzę. Władza w naszym mieście nie umie ściągnąć inwestorów, zakładów pracy, przemysłu. Nie umie zaoferować inwestorom nic konkretnego. Jednak coś powstało, Ikea, Pro Logis, Poland Central, Kaufland. Tak jak już napisałem nie są to jednak inwestycje strategiczne, dające wykształconym obywatelom tego miasta zatrudnienie i należytą płacę. Jednak żeby Piotrków mógł więcej zaoferować inwestorom powinien mieć więcej atutów. Jasne że bez aktywnego wspierania przez miasto, będzie ciężko zyskać nowych inwestorów, jednak droga S12 to kolejny atut dla miasta. Dzięki któremu ktoś kiedyś zainwestuje w naszym mieście, jeżeli oczywiście władza się zmieni i zacznie szukać inwestorów przemysłowych i strategicznych.
W Strykowie jest około 300 ha zajętych terenów inwestycyjnych, dzięki skrzyżowaniu autostrad w tak małym mieście powstały do tej pory trzy parki przemysłowe a firmy znajdujący się w tych parkach stworzyły 2,5 tyś miejsc pracy. Wolnych terenów inwestycyjnych pozostaje około 850 ha. Dlatego uważam że dla tak małego miasto to ogromna szansa na rozwój. Nie byłoby tylu inwestycji gdyby nie autostradowy węzeł A1 i A2. Chciałbym żeby w naszym mieście powstało tyle nowych miejsc pracy. To jest dopiero początek inwestycji w Strykowie. Jak skończy się budowa autostrad, wtedy zaczną się kolejne inwestycje.
To są niestety fakty, a nie demagogia którą Ty reprezentujesz.

Cytuję:

Gość
Tytus, jeszcze słówko do Ciebie. Przytaczając portal piotrkow.pl : "Największym atutem Piotrkowa Trybunalskiego jest korzystne położenie w centrum kraju przy usytuowanej wzdłuż zachodniej granicy miasta autostradzie A-1 oraz skrzyżowaniu ważnych dróg krajowych tj. przecięciu drogi krajowej DK-1 z drogą krajową DK-8 i drogą krajową DK-12. Przez Piotrków przebiega także droga krajowa DK-91". Powiedz mi, dlaczego do tej pory Piotrków z tego nie skorzystał? Dlaczego miasta typu Pabianice czy Kutno (miasta z naszego regionu), przez które nie przebiega żadna znacząca droga krajowa, mogą cieszyć się potężnymi firmami produkcyjnymi? Może infrastruktura drogowa nie jest jednak aż tak ściśle powiązana z inwestycjami na danym terenie? Poza tym podaj mi jeszcze przykład miasta wielkości Piotrkowa, gdzie obwodnica miasta przebiega nie inaczej, tylko właśnie przez miasto? Wytłumaczyć pozostałym muszę, że miasto dlatego tak naciska na propozycję wariantu niebieskiego, gdyż tę trasę będzie mogło potraktować jako znaczną część obwodnicy miasta, która wówczas przebiegnie właśnie przez miasto.
Nasuwa się pytanie, czy w momencie powstania S12 w wariancie pomarańczowym, obwodnica miasta jest w ogóle potrzebna? Cały ruch tranzytowy przebiegać będzie właśnie S12. Warto nadmienić jeszcze, że wariant niebieski, który w Piotrkowie ma długość 8,6 km wymaga 45 wyburzeń budynków! Jednak to Tytusa w ogóle nie przekonuje, bo jak to sobie wytłumaczył, za wszystko płaci rząd, nie miasto! Brawo, brawo, brawo! Pogratulować trzeba Tytusowi postawy godnej każdego Polaka!Z niecierpliwością czekam na Twój kolejny elaborat (licząc tym razem na rzeczowe argumenty poparte konkretami, a nie mrzonki, jak dotychczas)


Pabianice cieszą się ( jak twierdzisz ) potężnymi firmami produkcyjnymi z uwagi na położenie bardzo blisko Łodzi, oraz na fakt że większość z tych zakładów powstała w latach 70 i 80. Łódź inwestowała w swój obszar metropolitarny. W Piotrkowie w latach 70 i 80 tych, nie budowano nowych zakładów pracy, wtedy wszystkie pieniądze kierowane były na Bełchatów. W Piotrkowie były tylko stare fabryki z 19 wieku i Pioma powstała w 1956 r. Pabianice rozwinęły się w oparciu o przemysł farmaceutyczny ( Polfa Pabianice ) i zakład produkujący żarówki a obecnie Philips. Czyli inwestycje z lat 70 i 80 tych. Obecnie Pabianice nie przeżywają jakiegoś niebywałego rozkwitu i czekają na budowę S8, która przyniesie im kolejne, nowe inwestycje. Jeżeli chodzi o Kutno, to również to miasto nie wygląda imponująco, jest tam zakład z lat 50tych produkujący kondensatory Miflex. Oczywiście za czasów PRLu powstały zakłady Polfy Kutno.
Do rozwoju miasta przyczyniły się inwestycje z lat 70 i 80 tych, oraz efektywna praca władz miejskich. Tu należy nadmienić Kutnowski Park Agro Przemysłowy powstały w latach 90 tych.
Tutaj zgodzę się z tobą że równie ważna w rozwoju miasta jest rola Władz miejskich. Gdyby w Piotrkowie powstał Park Przemysłowy oraz Urząd Miasta wspierałby inwestorów chcących tam zainwestować, to Piotrków wyglądałby teraz inaczej. Jednakże z uwagi na fakt iż przez 20 lat władze naszego miasta nic nie zrobiły w celu zyskania inwestorów, jedyną szansą na rozwój Piotrkowa to atuty płynące z budowy dróg szybkiego ruchu.

Cytuję:

Gość
Cały ruch tranzytowy przebiegać będzie właśnie S12. Warto nadmienić jeszcze, że wariant niebieski, który w Piotrkowie ma długość 8,6 km wymaga 45 wyburzeń budynków! Jednak to Tytusa w ogóle nie przekonuje, bo jak to sobie wytłumaczył, za wszystko płaci rząd, nie miasto! Brawo, brawo, brawo! Pogratulować trzeba Tytusowi postawy godnej każdego Polaka!Z niecierpliwością czekam na Twój kolejny elaborat (licząc tym razem na rzeczowe argumenty poparte konkretami, a nie mrzonki, jak dotychczas)


Trzeba, trzeba pogratulować. Jak dowiedziałem się o planach budowy tunelu pod Łodzią, oraz budowie dworca podziemnego za sumę 1,2 miliarda euro. Od tego momentu stwierdziłem że już nic mnie nie zdziwi i nie będę myślał o całej Polsce tylko o Piotrkowie. Jeżeli w Łodzi budują tak bez sensowną inwestycję, a remont dworca kolejowego w Piotrkowie nie obejmuje remontu peronów oraz przejść podziemnych, to czemu mamy liczyć każdą złotówkę w naszym mieście.

01


Tytus ~Tytus (Gość)23.02.2011 19:18

Cytuję:

~Raduś (Gość)
wczoraj, 10:07
Bardzo fajnie czyta się forumowicza, który potrafi w jednym swoim poście obalic swoje argumenty z porzedniego:
Cytuję:
Po drugie każdy z inwestorów chce lokalizować swoją inwestycję jak najbliżej drogi, po to żeby być widocznym i rozpoznawalnym. Przykład Pro Logis, Kaufland, Logistic City. Wszytko w bliskim sąsiedztwie drogi głównej.
Cytuję:
w Piotrkowie powstały tylko markety i magazyny logistyczne. Niestety w jednym i drugim można znaleźć pracę, ale za śmieszne niskie zarobki. Dlatego tak mało dzieje się w Piotrkowie, ludzie nie mają pieniędzy.
i tu nasuwa się pytanie które z wymienionych inwestycji to nie magazyny logistyczne?
Pytanie nr 2, przy przebiegu trasy w wariancie niebieskim lub zielonym, gdzie te inwestycje blisko drogi miały by powstac :
- na Mazowieckiej
- na Świerczowskiej
- na Zalesickiej
- na lotnisku
- na Żwirki,
- na "Krakówce"
- za murami więzienia?
Tak nawiasem mówiąc nie oczekuję mądrej odpowiedzi


Odpowiedzi na pytanie nr.1.
Hmm, trochę nie rozumiesz, ale ok mogę wytłumaczyć. Wszystkie wyżej wspomniane inwestycje to magazyny logistyczne. Pierwszy post był na temat preferencji co do lokalizacji inwestycji, a drugi co do rodzaju inwestycji i ich jakości.
Pierwszy post mówi o preferencjach inwestorów co do wyboru miejsca inwestycji w tym przemysłowych, a drugi mówi o tym że miasto powinno zadbać o jakość tych inwestycji i zabiegać o zakłady pracy dające mieszkańcom rozwój i środki do życia.
Odpowiedzi na pytanie nr.2.
Mam na myśli puste tereny inwestycyjne w dzielnicy przemysłowej tj. Pomiędzy ulicami Niska, Orla, Wronia, Metalowców, 18 Stycznia, Sowia. Cała Piotrkowska dzielnica przemysłowa jest w niewielkim stopniu zainwestowana. Dlatego warto aby S12 biegła jak najbliżej terenów przemysłowych, tak aby można było je doinwestować. Tak aby nie trzeba było likwidować terenów rolnych a jedynie wykorzystać puste tereny inwestycyjne w mieście.
Jeżeli od razu zakładasz nie mądrą odpowiedź, to po co zadajesz pytanie?

01


Tytus ~Tytus (Gość)23.02.2011 19:22

Cytuję:

~Gość (Gość)
15 godzin temu, 22:39
Wskaż mi(prosiłam już o to Twojego poprzednika)miasto wielkości Piotrkowa(ułatwiam- niekoniecznie musi być w Polsce), które ma poprowadzoną obwodnicę miasta przez miasto, a obwodnica ta została wybudowana w ciągu ostatnich kilku lat. Przecież to jest kuriozum na skalę światową!Pokaż mi również miasto, które drogę ekspresową chce wprowadzić na tereny zamieszkałe. XXI wiek, a tu się cuda dzieją!


Prosisz o przykłady takich miast. Proszę Cię bardzo. Jeżeli chodzi o Polskę to będzie bardzo ciężko, ponieważ w naszym kraju nie ma jeszcze kompletnej sieci autostrad i dróg ekspresowych. Dlatego najlepszy przykład miast w których prowadzone są autostrady i drogi ekspresowe na granicy terenów zabudowanych ( różnica pomiędzy granicą formalną miasta, a terenami zainwestowanymi ) . Wariant niebieski nie jest poprowadzony przez miasto a po granicy terenów zurbanizowanych.
Przykład
Gerona w Hiszpanii, około 90 tyś mieszkańców.
http://es.wikipedia.org/wiki/Gerona
Po wschodniej stronie miasta przechodzi autostrada A-7, a po wschodniej obwodnica N II.
Widać że autostrada przechodzi w granicy administracyjnej miasta, biegnie po granicy dzielnicy mieszkaniowej SALT gdzie znajdują się również zakłady przemysłowe. Od północnej strony miasta, autostrada graniczy z kolejną dzielnicą mieszkaniową i przemysłową.
Kolejne miasto, Perpiñán, Hiszpania około 110 tyś mieszkańców.
http://es.wikipedia.org/wiki/Perpi%C3%B1%C3%A1n
Kolejne miasto w którym po wschodniej stronie przebiega autostrada A9. W zachodniej części miasta przebiega przez tereny przemysłowe oraz na granicy strefy mieszkaniowej, od północy bezpośredni przylega do terenów mieszkaniowych i przemysłowych.
Miasto Elche, Hiszpania, około 230 tyś mieszkańców.
http://es.wikipedia.org/wiki/Elche
Autostrada przechodzi po północno- zachodniej stronie miasta, w jej sąsiedztwie powstała strefa przemysłowa.
Elda, Hiszpania, 56 tyś mieszkaniców.
http://es.wikipedia.org/wiki/Elda
Autostrada A-31 przechodzi po wschodniej części miasta, graniczy prawie na całej długości z terenami zurbanizowanymi, przemysłowymi i mieszkaniowymi. W południowej części miasta powstał nawet Park Przemysłowy w bezpośrednim sąsiedztwie autostrady.
Wszystkie podane przykłady pokazują, że na świecie buduje się drogi tranzytowe na granicy terenów zurbanizowanych oraz w okolicach tych dróg powstają dzielnice przemysłowe przyczyniające się do rozwoju miast. We wszystkich podanych miastach w okolicach dróg tranzytowych powstały tereny inwestycyjne, przemysłowe lub logistyczne.

Cytuję:

~Gość (Gość)
2 godziny temu, 12:16
Jeszcze jedno przypomniało mi się. Wspomniałeś Wojtek o trasie biegnącej przez środek Poznania. Nie myślałeś chyba jednak o starej trasie na Świecko? Bo szczerze mówiąc, tylko ta przychodzi mi do głowy. Aktualnie ruch tranzytowy prowadzony jest przez autostradę.


Przykład Poznania, autostrada jest poprowadzona na granicy gmin Poznań i Luboń, oraz na terenach gminy Poznań. Czyli tak samo jak w wariancie niebieskim S12. Obwodnice miasta projektowane w Poznaniu to tzw. Ramy i są one prowadzone nadal albo na granicy terenów zurbanizowanych lub przebiegają przez te tereny. Są to również projektowane obwodnice, pierwotnie zaplanowana w latach 70tych i do tej pory utrzymane.
http://www.mpu.pl/studium2008/index.php?studium=104
Autostrada jak wcześniej napisałem przebiega na terenie gminy Poznań ( tak jak w wariancie niebieskim ) , a nie sąsiednich gmin ( tak jak w wariancie pomarańczowym ).
Drogi Gościu, ja nie mówię że wariant pomarańczowy jest do niczego, uważam tylko że niebieski jest lepszy dla wykorzystania pustych terenów inwestycyjnych w południowej dzielnicy przemysłowej miasta. Co powstanie na terenach pustych przyległych do Piomy ?
Osiedla mieszkaniowe?
Żeby można było wykorzystać te tereny, miasto powinno stworzyć tam park przemysłowy i aktywnie ściągnąć inwestorów, a do zwiększenia atrakcyjności tych terenów wybudować za własne środki zachodnią i południową obwodnicę miasta, lub wykorzystać węzeł na DK91 w wariancie niebieskim. Dlatego ten wariant według mnie jest bardziej korzystny dla miasta. Równolegle należy pamiętać o podatkach płaconych do budżetu miasta, a nie do budżetu gmin sąsiednich.

01


Piotrkowianin Piotrkowianinranga23.02.2011 19:31

Tytus, zapominasz o jednym - to ma być droga ekspresowa - węzły na niej mogą być nie częściej niż bodajże 3 km. W Piotrkowie takie węzły będą jedynie na przecięciu S12 z autostradą A1 i z drogą krajową 91. W jaki to niby cudowny sposób obecność drogi, na którą nie będzie można wjechać ma ożywić wymienione przez Ciebie tereny?

10


Tytus ~Tytus (Gość)23.02.2011 23:12

Cytuję:

Piotrkowianin
Tytus, zapominasz o jednym - to ma być droga ekspresowa - węzły na niej mogą być nie częściej niż bodajże 3 km. W Piotrkowie takie węzły będą jedynie na przecięciu S12 z autostradą A1 i z drogą krajową 91. W jaki to niby cudowny sposób obecność drogi, na którą nie będzie można wjechać ma ożywić wymienione przez Ciebie tereny?


W cudowny sposób na pewno nie ożywi tej dzielnicy. Nie ma takiej możliwości, ale atuty inwestycyjne tych terenów wzrosną bardziej w wariancie niebieskim. Węzeł na DK91 będzie oddziaływał na tereny sąsiednie, ponieważ z niego można zjechać. Czym bliżej ten węzeł będzie terenów przemysłowych miasta, tym lepiej dla ożywienia tego obszaru. Chyba tylko w wariancie niebieskim węzeł jest najbliżej terenów przemysłowych.
Nie wiem czemu inwestorzy wybierają lokalizację w bliskim sąsiedztwie węzła z drogą tranzytową i czemu takie tereny rozwijają się intensywniej. Jednak taka jest tendencja i takie obszary mają pierwszeństwo w rozwoju. Oczywiście dodać należy aktywność władzy lokalnej, czyli powstanie parków technologicznych, przemysłowych itp. Zmiana aktywności władz miasta oraz w przypadku budowy S12 szansa stania się miastem węzłowym autostrady i dróg ekspresowych (na których brak jest opłat za przejazd), przyczyni się do rozwoju miasta.
Obawiam się że wariant pomarańczowy spowoduje iż inwestycje trafią do gmin sąsiednich w postaci magazynów logistycznych co nie jest najgorszym rozwiązaniem, ale nie koniecznie oczekiwanym przez Miasto i mieszkańców.
Czemu obecnie tereny dzielnicy przemysłowej są puste i nie zainwestowane? Powstają magazyny logistyczne wokół miasta, wszystkie zlokalizowane w sąsiedztwie węzłów drogowych. Natomiast w dzielnicy przemysłowej nic się nie dzieje. Może ta S12 wreszcie spowoduje rozwój tych terenów.

01


klet ~klet (Gość)24.02.2011 08:12

Tak już jest koło Piotrkowa (Centra logistyczne) i wodzowie nadal tego chcą.
http://www.gadu-gadu.pl/polskie-firmy-znikaja

10


Nowy komentarz
reklama

Społeczność

Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!

Życzymy miłego przeglądania naszej strony!

zamknij komunikat