Każdemu wolno chwalic i ganić ale prawda jest jedna t.z.n. należy rozliczyc tych co pozwolili sprzedać i rozebrać stadion 35-lecia , ponadto co poza tym zrobiono w miescie za pana Pola- poprostu spokojnie wszystko sie toczyło. Jest taka prawda , że Pan Pol chcial zablokować budowę zakladu szwalni przy ul. Folwarcznej , żeby stworzć warunki obszaru zieleni dla budynku mieszkalnego Pana Banaszczyka

00

Pan Krawczyński powołany na prezesa MZGK nie zgodnie z prawem.

00

Spadnie na cztery łapy... Koledzy go nie zostawią
A z całej prezydentury tego pana pamietam jak pzred wyborami rozdawał ksiązki w szkole u mojego syna oraz powstanie kilku marketów z rozbiórka stadionu włacznie....

00

Co ty za bzdury wypisujesz! Stadionu od PIOMY nie chciała rada miasta i prezydent Rżanek w I kadencji. Za darmo mu dawali bo nie chcieli płacić za wodę na basenie przy PIOMIE. I nie tylko stadionu nie chcieli ale też basenu i krytej hali sportowej przy Sikorskiego. A kiedy PIOMA sprzedała stadion i to wszystko razem PTAKOWI, to decyzję na rozbiórkę wydał nie kto inny jak Matusewicz. I nie pisze bzdur, że to Pol. Zajrzyj w papiery w urzędzie miasta. Markety są potrzebne, bo przynajmniej prywaciarze nie windują cen. Wejdź do pierwszego lepszego sklepiku prywatnego i porównaj ceny z tymi w Kauflandzie i innych. A ty nie kupujesz w supermarketach?

00

Rozpierducha stadionu to dramat w trzech aktach. Pierwszy: NIEBYWAŁY SKANDAL i nie znajdzie się na mapie Polski drugiego takiego miasta, gdzie władza miejskie w ten sposób zmarnowały dobro publiczne. Drugi: Brak jakiejkolwiek reakcji na powyższe ze strony tzw. SPOŁECZEŃSTWA. Trzeci: dzieje się TERAZ na naszych oczach. Obecne władze idą dalej i podejmują kroki mające na celu budowę w tym miejscu kolejnych obiektów handlowych (w miejsce zieleni, sportu etc.) I co? I znowu cisza... a jak już będzie po wszystkim zacznie się płacz i zgrzytanie zębami.

00

Tak było, co do joty. No, ale co z tego, skoro wszyscy przyjęli już do grobowej deski wersję, że to Pol? Głową muru w tym mieście nie przebijesz.
Jeszcze jak uda ci się wyperswadować ludziom tego opla z Hypernovej oraz wybić z głów ten dwór gdzieś głęboko w kniei, to masz dwie kawy. Jedną u mnie, drugą zapewne u Pola.
Piotrkowianie lubują się legendach, zresztą to miasto o bogatej historii.

00

Dziękuje za miłe słowa.

00

A jakie tam, miłe. Prawdziwe.

00

Ło matko kochana jaki blask kurtuazji i żar kultury rozpalił się na tym naszym portaliku lokalnym. Czyżby był to znak, omen może jakiś, zwiastun zmian przełomowych? Nowe trendy na 2011? Może właśnie formują się zasady savoir vivre`u epiotrkowskiego? Pochodnię owej kultury dzierżą w dłoniach dwaj użytkownicy - symboliczni tytani mocy - delegaci obydwu stref internetowego pola: zalogowany Piotr Włostowic i bliżej nieokreślony ~mieszkaniec. Chwała Wam Panowie za to. Tyle że te wasze obyczajne wykwity spoczywają na glinianych, roztrzepotanych Waszą słabiuchną argumentacją nogach.
---
Prawda moi drodzy jest taka, że to miasto nie ma szczęścia do władz. I bynajmniej nie od dziś. Każdy kolejny "gospodarz" miał i ma nieco brudków za uszami. Każdy obejmował urząd z pięknym, prospołecznym uśmiechem, po czym całe jego społecznictwo, ofiarność i dobroczynność lądowały tam, gdzie słońce nie dociera. Taka prawda.
Jedna to siatka, jedna to klika,
co w rytm własnych zachcianek sobie fika.
Przestańcie z utęsknieniem wypatrywać na horyzoncie Pola czy kiego innego trola. To miasto grzęźnie w pomiotach wszystkich kolejnych nieudaczników. A obecna niby-władza świetnie w tym pozoranctwie śrubuje niechlubny rekord.

00

O Boże! Wiem, że dobrze nie jest, ale że aż tak bardzo źle?
Co robić zatem? Gdzie biec? Dokąd się udać? Co działać?
Położyć się, nakryć derką i czekać na koniec świata?

00