Ja byłem świadkiem kolizji w zasadzie kierowcy mogli się dogadać odstawić auta na pobocze ale wezwano pomoc pogotowie i straż i czekamy co dalej. Straż do zdarzenia ma pół km tylko jednak na miejscu pojawia się policja nieoznakowanym pojazdem bo akurat tędy jechali. .Mija 35 minut pojawia się straż a po kolejnych 10 min. jest karetka. To dobrze ,że nikt nie wymagał nagłej pomocy bo w tym konkretnym przypadku ludzie by nie przeżyli . Tak u nas działa pomoc w razie wypadku dlatego większość osób w poważnych wypadkach nie ma szans na ratunek
Wystarczy zobaczyc w gminie Rozprza. 15 jednostek z czego 5 wyjeżdża reszta to po to aby głosy wójt mial w wyborach .obiecuje im przed wyborami i idzie nie potrzebna kasa.gdzie tu gospodarnosc ?.?
Apropo Rozprzy to ten komentarz musiał napisać albo ktoś lub sam z drużyny pana najemnika tfu naczelnika z Rozprzy albo ktoś z tego "super obiektywnego", pseudo portalu rozprza.in.fo
Osp Sulejów nie ma najwięcej wyjazdów w gminie bo najwięcej posiada ich Osp Przyglow które już nie raz działało na terenie Sulejowa bo Sulejów nie wyjechał z remizy.
I większość wypadków na Dk-12 też obsługuje Osp Przyglow które ma bardzo dobrze wyposażona jednostkę. ????
OSP i PSP są najbardziej potrzebna i wykfalifikowana jednostka mundurową. Pozdrawiam
Ostatni piątek, Sulejów, godzina 6:40 na moście wypadek. Potężny dzwon, zderzenie czołowe. Pierwsi ratownicy z OSP są na miejscu w 3 minuty, dowódca wyprowadza auto i podjeżdża te 30 metrów od remizy. Minuty płyną, samochód z zakleszczoną pasażerką porozcinany, niestety z powodu braku rozpieraka nie mogą uwolnić poszkodowanej. Słychać JRG Piotrków ze sprzętem coraz bliżej, zawracające auta które myślą o objechaniu korka blokują skutecznie dojazd, godzina 7:05 poszkodowana zostaje uwolniona... OSP Sulejów z największą ilością wyjazdów na rok, operująca przy trasie z największą ilością wypadków w skali krajowej nie ma podstawowych narzędzi do uwolnienia ofiar wypadków. Tym razem się udało, następnym razem ktoś może stracić życie.
Nie rozumiem komentarzy strażaków dla których ilość wyjazdów jest najważniejsza. Nie ma to żadnego znaczenia! Jeśli dana jednostka wyjeżdża tylko 30 razy w roku bo tyle razy była potrzebna to wcale nie jest gorsza od tej która jeździ np 140. Każda OSP ma dany teren i jest on bardzo zróżnicowany. Najważniejsze aby za każdym razem gdy są potrzebni wyjechali bo tak jal sugeruje artykuł często są pierwsi na miejscu. A ilość wyjazdów? Oby była jak najmniejsza ponieważ statystyki mówią jasno straż pożarna z pożarami ma już najmniej wspólnego. Większośc to wypadki i miejscowe zagrożenia, a to już niestety sytuacje bezpośrednio zagrażające życiu lub zdrowiu. Ogarnijcie się z przekrzykiwaniem kto ile wyjeżdżał tylko kto ile razy był dysponowany i czy zawsze był gotów nieść pomoc - bo to dziś jest w realizacji jest bardzo trudne (praca, szkoła, brak kierowcy itp.) Jeśli chodzi o komentarze dotyczące sprzętu to OSP w latach poprzednich dostawało dużo większe pieniądze i można było się doposażyć. Poza tym ostatnio był program Fundusz Sprawiedliwości głównie celujący w zdarzenia drogowe. Jeśli dana jednostka kupuje sprzęt mniej ważny nie biorąc pod uwagę własnych statystyk zdarzeń do jakich są dysponowani to niestety będzie tak to wyglądać. W dzisiejszych czasach trudnych dla OSP o sprzęt trzeba się mocno starać i uderzać do różnych instytucji. Ktoś niezwiązany ze strukturami OSP będzie pisał takie głupoty jak można tu przeczytać że ktoś coś dostał...
Dostają bo piszą wnioski o te pieniądze. Innej opcji nie ma. Biała z tego co kojarze ma auto bez CNBOP więc jeździć nie będzie. A to że Sulejów nie ma ubrań to wina Naczelnika. Jest wiele funduszy gdzie można pozyskać pieniądze ale jak się czeka z założonymi rękami to tak jest. Jeszcze niedawno większe jednostki otrzymywały po ponad 20tys. Można było się doposażać. Każdy bardziej ogarnięty przewidywał że "gruby okres" się skończy i trzeba kupować rzeczy niezbędne a nie takie których się nie używa wcale lub sporadycznie. Teraz finansowanoe wygląda inaczej. KSRG nie ma już osobnych pieniędzy na samochody. Idzie to z tej samej puli która dotychczas była na wyposażenie. I tak otrzymują jednostki nie po 20tys a po 5tys bo któraś kupuje samochód. W tym roku jak kojarze będą to Gorzkowice. Napisali wniosek mają finansowanie więc chwała im za to. Skoro Podklasztorze stara się o samochód a żadna inna jednostka nie zgłasza zapotrzebowania np. na ubrania ochronne to do kogo ma się pretensje? W Łęcznie też stoi samochód lekki ze sprzętem do ratownictwa technicznego i co?? Sami wiecie. Ale jest prosta zasada skoro są pieniądze do zwydatkowania a tylko jeden wniosek no to czemu im nie dać? Dla zobrazowania sytuacji w ostatnim czasie kilka kednostek z KSRG otrzymało kamery termowizyjne w tym też Sulejów. Oprócz tych kilku jednostek jest jeszcze jedna która w podobnym czasie taką kamerę kupiła ponieważ wystarali się o pieniądze z fundacji Orlen. Nikt nie czekał z założonymi rękami i nikt nie ma.pretensji do tych co dostali bez machnięcia ręka. Dlatego głupotą jest pisanie że wszyscy "dostają" a Sulejów nic bo tak nie jest. Samochód też otrzymali bez większego wysiłku strażaków, załatwiła to gmina z unijnego programu. Krzewiny o samochód się wystarali i mają. Wolbórz to samo. Przygłów też sam chodził za samochodem. To tylko kilka przykładów...
Ogromny szacunek dla aktywnych w akcjach OSP. Jednakże uważam, że czas skończyć z jednostkami, które tylko organizują potańcówki, wynajmują sale, stoją przy grobie pańskim czy noszą baldachimy w Boże Ciało. Dlaczego takie jednostki są wspomagane finansowo. Znam taką osp w łódzkim, gdzie jest vw transporter i audi80 praktycznie bez wyposażenia, ale mają szable, hełmy paradne i pomnkczek Piłsudskiego przed mikroremizą. Dramat.
A gdzie w atykule jest napisane jak jest ta kondycja w naszym rejonie?
Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!
Życzymy miłego przeglądania naszej strony!