metoda sortowania: od najstarszego do najnowszego / najnowszego do najstarszego
P51 ~P51 (Gość)05.11.2013 19:53

"Yaris" napisał(a):
Znam też przypadek, że pacjent na samej izbie przyjęć, na zimnym łóżku, bez piżamy, leżał 4 godziny. Później w akcie zgonu napisali, że przyczyną śmierci było zapalenie płuc. Szkoda tylko, że rodzina nie miała siły i pieniędzy, żeby powalczyć o swoje.


Skandal-wszak szpital ma natychmiast położyć każdego pacjenta na wygodnym łóżeczku, przykryć puchową kołderką nie zapominając o ubraniu w dopasowaną,nowiutką piżamkę.
Poza tym o co miałaby walczyć ta rodzina? O to,że nie było jej przy pacjencie,gdy nabawiała się choroby przed trafieniem do szpitala? że nie przywieźli niezwłocznie pacjentowi piżamy-jeśli szpital już takiej nie ma?Że czekała tyle godzin bezczynnie zamiast zaopiekować się swoim bliskim?

00


wanda ~wanda (Gość)05.11.2013 20:00

"ludzie-to-nie-smieci-" napisał(a):
Moim zdaniem (o ile to się potwierdzi), zasunięcie suwaka w worku w którym przebywał ten "leżak" stwarzało realne zagrożenie dla jego życia.


Skąd czerpie Pan pewnosc, ze worek był zasunięty? Z artykułu? W kłamliwego i oszczerczego wpisu pana toksykologa, który od dawna ponizał lekarza z pogotowia a teraz postanowił go zniszczyc do końca? Pan zna tych ludzi, zamiesznych w tę sprawę? Rozmawiał pan może ze świadkami, oglądał nagranie z monitoringu?

00


taki jeden ~taki jeden (Gość)05.11.2013 20:04

"sklave" napisał(a):
Zaraz moderator z rozkazu nadczłowieka link do strony usunie.


Sklave: za permanentne i uporczywe łamanie regulaminu serwisu już dano powinieneś dostać bana.

00


sprawiedliwy ~sprawiedliwy (Gość)05.11.2013 20:14

Każdego, kto wyraża święte oburzenie niech pomyśli, że ratownik to też CZŁOWIEK!!! niech każdy z plujących sam zajmie się zeszczanym, obesranym kloszardem- gratuluję wrażeń i emocji! W teleexpresie był czysty- oczywiście! Bo na potrzeby mediów to i krawat mu kupią! No i mamy kolejny temat zastępczy! A redaktorzyny z Bożej łaski nawet nie sprawdzą, jakie są fakty- grunt to mącić i siać panikę!

00


roman ~roman (Gość)05.11.2013 20:19

Opisany przypadek wskazuje na pilną konieczność doposażenia karetek w inkubator do przewozu pijanych.

00


Crisis ~Crisis (Gość)05.11.2013 20:31

"ludzie-to-nie-smieci-" napisał(a):
Nie wyglądał na zawszawionego i zasranego jak co niektórzy już go określili.


Z reguły zasrane ubranie z inwentarzem żywym idą do utylizacji, a pracownicy soru organizuja "pacjentowi", kontaktując sie z MOPSem. Delikwent wychodzi wymyty, pachnący i w swieżym ubranku. Nie twierdzę, ze tak było w tym przypadku. Ale tak sie robi. Co nie znaczy, ze "pacjent" za dzień, dwa , nie moze ponownie trafić na SOR zarzygany, zasrany i z pasożytami, które uzbierał w miejscu swojego poprzedniego noclegu...

00


wawa ~wawa (Gość)05.11.2013 20:39

"ludzie-to-nie-smieci-" napisał(a):
Cud, że przeżył.


Fakt, cud, że żyje... już po paru godzinach pobytu na sorze, kilku kroplowkach, kapielach, bez potrzeby intubacji i oddechu wspomaganego czy zastępczego...wypisał się na własne żądanie i wyszedł na własnych nogach, o własnych siłach. Jakiś dobry Anioł musiał nad nim czuwać, inaczej jak nic byłoby po nim. Teraz będzie mógł nadal pić wspomagając budżet państwowy. A jak jeszcze uda mu się uzyskać jakieś odszkodowanie za straty moralne, o ciężkim uszczerbku na zdrowiu i wręcz kalectwie nie wspomnę, to lumpy z Piotrkowa taką bibę zorganizują, że kto wie, czy ktoś się jednak nie przekreci od nadmiaru promili :) Ale tacy ludzie wytrenowani w bojach są, dadzą zapewne radę! Kto wie, może nawet troskliwy brat zabierze tego skrzywdzonego pacjenta z powrotem do domu, z którego go wcześniej wyrzucił...

00


tutaj tutajranga05.11.2013 20:44

Ha, cóż, zakłada kościół pod wezwaniem, na przykład, świętego Idzidzego, sprowadza bez cła tysiąc aut bez podatku (bo dla kultu); jeden cud ma zaliczony przy tym i jazda...

00


w.b. ~w.b. (Gość)05.11.2013 21:47

"ludzie-to-nie-smieci-" napisał(a):
Pogotowie postąpiło prawidłowo zabierając żywego do karetki tylko z tym zasunięciem worka na suwak było nie w porządku.


Już śledczy ustalili, że worek NIE BYŁ zasunięty do końca, czyli twarz była odkryta.

"ludzie-to-nie-smieci-" napisał(a):
dzisiaj pokazywali go w Teleexpresie. Nie wyglądał na zawszawionego i zasranego jak co niektórzy już go określili.


Co do wygląda pacjenta, to przez tydzień rodzina doprowadziła jego wygląd do stanu, w jakim już można mu sesje fotograficzne robić. Szkoda, że wcześniej rodzinie nie wadziło, iż on siedział w parku Poniatowskiego i śmierdział tak, że cały staw trzeba było omijać.

00


tak ~tak (Gość)05.11.2013 22:09

Należy podać do publicznej wiadomości imiona i nazwiska lekarza i ratowników medycznych którzy w ten sposób przywieźli pacjenta do szpitala. Należy napiętnować ludzi którzy popełnili tak kardynalny błąd.

00


Nowy komentarz
reklama

Społeczność

Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!

Życzymy miłego przeglądania naszej strony!

zamknij komunikat