jak dla mnie to ten człowiek może tam i kombajnem parkować... co innym do tego czym jeździ bądź nie jeździ, to jest jego własność...
Syrenka przeszkadza, a innym, gdy otworzą okna przeszkadza że z mieszkań na Wysokiej 40/42 śmierdzi (wiecie o czym piszę). Czy z tego powodu mamy wnioskować o wyburzenie czy przeniesienie bloku?
"Od trzydziestu lat na tym samym miejscu"
Nieprawda. W 2005 r. stała w innym miejscu:
Trzydzieści lat, a powietrze w oponach nie uszło. Kiedyś robione dobre koła;)
Czym tu się zachwycać?
Zardzewiałym wrakiem?
Ciekawe, czy właściciel OC opłaca.
Jeśli samochód ma powyżej 40 lat i nie jest wprowadzany do ruchu (ani nie stoi na drodze publicznej) to właściciel nie musi opłacać OC wcale - dopiero jak chce gdzieś jechać - i może zawrzeć umowę na miesiąc , dwa - nie musi na cały rok.... takie jest prawo ....
Cieszcie się, że nie mieszka u Was Gargamel z Marek :)
Mielibyście kilka Wartburgów oprócz tej super Syrenki.
Także: szanujta co mata !!!
Wstyd, że w Polsce mieszkają tacy ludzie, jak ci, którym przeszkadza tamta Syrena. Sami mają po 2-3 auta, parkują byle jak, a przeszkadza im sąsiad, mający jedną Syrenkę. To jest jakiś szczyt hipokryzji. Właściciel Syrenki dopóki tam mieszka ma święte prawo korzystać z parkingu. Myślicie, że macie lepszy samochód od niego, to automatycznie przysługuje wam miejsce pod samą klatką? To tak nie działa, nowobogackie cwaniaczki.
Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!
Życzymy miłego przeglądania naszej strony!