Oni sobie strajki urządzają a co z dziećmi???? Może w wakacje będą nadrabiać zaległości co? Jak tak to złożę odniesienie bo to jest normalnie CYRK A NIE POLSKA!!!!
Widzę ,że wypociny słowne nie których ujadaczy są nie na miejscu .Widać ,że kształcenie poszło w las ,albo skończyło się na szkole zawodowej i wieczorowej. Wszystkim się należy ,a nauczycielom nie 12 lat obiecują podwyżki i nic moja ,żona pracuje jako nauczyciel dyplomowany już 22 lata i jest to żenujące za jakie pieniądze trzeba się użerać z tymi nie którymi głąbami co w genach słabo,ale po 500+ to łapy wyciągają ,ale ,żeby komuś innemu dali to nie cali POLACY. ,
ZNP to komunistyczna grupa wsparcia stworzyli temat żeby uderzyć w prawicowe partie.
chce zapisac dziecko do 1 klasy, czy polecacie jakas szkole i nauczyciel?
Niech najpierw nauczą się uczyć dzieci. Siedzą po 4godz w szkole, i mówią że ciężko pracują. A praca w weekendy
w prywatnych szkołach, a płacenie za korepetycje.Platne wakacje, ferie, darmowe wycieczki. I co to wszystko mało.
Dobrze walczyć o swoje jak teraz nie wywalczycie to 4 lata macie z bani i ani grosza nie dostaniecie tak trzymać skoro jest tak dobrze to czemu jest tak żle.
1000zl podwyzki chyba oszaleli nie podoba się to niech zmienią prace jeszcze tyle płatnego wolnego mają
Nauczyciele tacy inteligentni ale jak chodzi o kase to głupieją. Szczerski po prostu odpowiedział na głupote co była powtarzana, że na 500+ jest a dla nauczycieli nie ma. Więc 500+ jest dla każdego nawet dla nauczycieli, ale że gość jest inteligentny to wyraził to w szerszy i bardziej elokwentny sposób - TYLE. Jak ktoś chciał sie poczuć urażony to sie poczuł a niektórym tylko trzeba zapalnika i juz sie podpalają aby była zadyma. Jeszcze nigdy nie widziałem biednego nauczyciela - NIGDY. Podsłuchajcie Bronka weźcie kredyt i zmieńcie prace. Nauczycieli jest za dużo i za mało pracują niestety jest to duża grupa wiec tak sie z nimi cackają.
Za co te podwyżki mają być? Matury 2015-2017: średnio co szósty uczeń nie zdał matematyki, a z roku na rok pogarsza się stan znajomości języka polskiego. Najlepiej, żeby podwyżki były uzależnione od efektów nauki – nauczyciel potrafi uczyć (rezultat: wysoka zdawalność matury), wtedy dostaje podwyżkę. Na nic innego się nie godzę. Mój syn miał zdawać egzamin gimnazjalny. Matma w szkole była tak słaba, że dzień w dzień siedziałam z nim ucząc go niemalże od podstaw. Pół roku mojej ciężkiej i mozolnej pracy przekuło się na to, że syn bardzo dobrze napisał ten egzamin. A na końcu roku podeszła do mnie nauczycielka matematyki i powiedziała: „pani syn jest moim wielkim sukcesem”. Miałam ochotę przywalić jej w twarz, ledwo się powstrzymałam. No więc jeszcze raz: za co ta podwyżka?
Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!
Życzymy miłego przeglądania naszej strony!