A mnie zastanawia inna rzecz - czy prezydent faktycznie potrzebuje jakichś "dodatkowych" asystentów? Przecież ma dwóch zastępców, z którymi może dzielić się swoimi obowiązkami, jeśli sam wszystkiego nie ogarnia. Czy oni nie mogą robić tego, co jest w stanie robić dodatkowy asystent?
Prezydent ma rzecznika prasowego (tfu! toż to nie jeden rzecznik, ale cały zespół...) i dodatkowo potrzebny jest asystent, który będzie z tym zespołem współpracował? Taki łącznik pomiędzy prezydentem a zespołem rzecznika prasowego? Nie ogarniam tego...
Albo to "inicjowanie przedsięwzięć promujących turystykę" - myślałem, że już są organy, które się tym mają zajmować...
Pozostaje się cieszyć, że mimo przysługującego prawa, tak się chłop ogranicza... Tylko dwóch asystentów, a mógłby mieć pięciu! Aż cud, że se jakoś radzi...
Ja Ci odpowiem:
Mógł brać z kasy miasta 9476,57 złotych miesięcznie, a brał mniej.
Pan Prezydent zatrudni nowego asystenta w zależności od tego jakie będzie musiał zawrzeć porozumienie koalicyjne. Błażej Cecota był wynikiem porozumienia z PIS, inny pan miał być dyrektorem jednostki - to lider PO - nie wyszło i tak to się wszystko kręci
A Marian B. nie jest asystentem prezydenta?
Ale chyba nie musi?
"nie ma w zwyczaju" to niech zatrudnia za prywatne a nie publiczne pieniądze! Chcę wiedzieć, komu i ZA CO płaci z moich podatków!
sklave a ty gdzie pracujesz...??? obniz sobie pensje...albo powiedz pracodawcy zeby ci obnizyl...:)
Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!
Życzymy miłego przeglądania naszej strony!