mieszkam w trójmieście od dwóch lat A też jestem zameldowany jeszcze w Piotrkowie
Za mało przemysłu, za dużo marketów w mieście, zły program rewitalizacji starówki, błędna polityka mająca na celu zasiedlanie starówki, brak wsparcia dla biznesu 24h na starówce, brak promocji miasta, brak produktu do promocji miasta, obojętność władz, elity i inteligencji miejskiej, obojętność mieszkańców miasta, brak aktywnych stowarzyszeń, minibusy, pozwolenia na wyburzanie kamienic, pozwolenia na budowę gniotów w miejscach reprezentacyjnych, brak zainteresowania niszczejącymi kamienicami jak Restauracja Europa czy Hotel Komfort (Dąbrowskiego), brak szkoły wyższej technicznej, brak współpracy z Piomą w celu kształcenia kadry na poziomie technikum, nie wykorzystywanie potencjału położenia geograficznego, zabawy w koalicje by tylko utrzymać stołek, brak częstych rozmów z mieszkańcami, brak chęci nawiązania współpracy ze znanymi piotrkowianami, jak np. p. Wołoszański, p. Lipnicka, brak aktywnej polityki poszukiwania inwestora krajowego, bądź zagranicznego, brak raportów z wyjazdów i rozmów z inwestorami........ dopiszcie co chcecie, wydaje mi się, że lista może być dłuższa
Przemysł i miejsca pracy. Same nowe tynki i nawierzchnie ulic nie pomogą.
Piotrków przespał szansę na rozwój przemysłowy. Między innymi przez brak strefy na inwestycje ( o uregulowanej sytuacji prawnej czyli wykupionej przez miasto) i zadurzenie się w turystyczności miasta. Jak liczba mieszkańców spadnie do 6000 to może z turystów wyżyjemy.
Z drugiej strony wiele osób ze wsi przeprowadza się do Piotrkowa, żeby mieć bliżej do pracy. Zakładają tu rodziny, rodzą się ich dzieci. Myślę, że rachunek się wyrównuje.
A w Urzędzie Pracy się cieszą, że liczba bezrobotnych spada. Śmieszne.... Ludzie wyjeżdżają, dlatego spada ta liczba.
Z Piotrkowa ludzie będą się wynosić, rzecz normalna. W końcu w naszym mieście poza kościołami nic nie ma. Resztki jakiś małych zakładów. Magazyny w koło Piotrkowa ledwo co zipią podobno (oficjalnie przez podatek gruntowy). Piotrkó jako stare drogie miasto umiera.
Można to zmierzyć, ale szacunkowo i koszt byłby spory. Należy po prostu wysłać ankieterów do każdego domu i zapytać ile tam osób mieszka naprawdę, a ile jest zameldowanych, badanie wyłącznie w celach statystycznych. Pytanie tylko: po co? ;-)
Niestety obecne władze miasta mocno przyczyniają się do wyludnienia naszego grodu. Szkoda:(
tylko dlaczego nie maleje liczba radnych utrzymywanych z podatków i opłat uiszczanych przez mieszkańców? a diety rosną oj rosną
Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!
Życzymy miłego przeglądania naszej strony!