metoda sortowania: od najstarszego do najnowszego / najnowszego do najstarszego
MAŁY ~MAŁY (Gość)11.11.2010 22:41

w sumie nie jestem dobry z fizyki ale p. Maria jest wporządeczku. Dba o swoich uczniów i zawsze każdemu pomoże...

60


~ Mały PTB ~~ Mały PTB (Gość)12.11.2010 17:53

" jest wporządeczku " to mógł tylko rudzki powiedzieć xD

03


cieciorka cieciorkaranga12.11.2010 23:08

Jest jeszcze inny powód, dla którego nauczyciele z tytułem doktora nie pracują w szkołach - niechęć dyrektorów do posiadania w swoich "ciałach pedagogicznych" takich osób (podwładny powinien przed obliczem przełożonego mieć wygląd lichy i durnowaty tak, by swoim pojmowaniem istoty sprawy nie peszył przełożonego) oraz zerowe wynagrodzenie z tytułu posiadanego tytułu.

40


wyborcaPT ~wyborcaPT (Gość)12.11.2010 23:26

"cieciorka" napisał(a):
podwładny powinien przed obliczem przełożonego mieć wygląd lichy i durnowaty tak, by swoim pojmowaniem istoty sprawy nie peszył przełożonego)


Stosowane nadal (!) w Urzędzie Miasta Piotrkowa Trybunalskiego, zarządzenie nie byle kogo, bo samego cara Rosji Piotra I.
(z 9 grudnia 1708 r.)

Komentarz był edytowany przez autora: 12.11.2010 23:30

20


Agata1967 ~Agata1967 (Gość)13.11.2010 16:20

Mogę jedynie pozazdrościc tej pani. Ja również mam stopień naukowy doktora, pracuję w wiejskiej podstawówce i wypożyczam dzieciom książki. Mój dorobek naukowy jest równie bogaty. Oprócz artykułów wydałam książkę i nadal pracuję naukowo, cóż kiedy tylko dla siebie. Środowisko wiejskie zupełnie nie akceptuje tego co robię oraz tego, że mogłabym swoją wiedzę przekazywac uczniom. W szkole, w której pracuję nie mam żadnych szans awansu, a niestety nie posiadam także znajomości, aby zdobyc dla siebie etat w jakiejś innej szkole.

50


cieciorka cieciorkaranga13.11.2010 16:44

"Agata1967" napisał(a):
Mogę jedynie pozazdrościc tej pani. Ja również mam stopień naukowy doktora, pracuję w wiejskiej podstawówce i wypożyczam dzieciom książki. Mój dorobek naukowy jest równie bogaty. Oprócz artykułów wydałam książkę i nadal pracuję naukowo, cóż kiedy tylko dla siebie. Środowisko wiejskie zupełnie nie akceptuje tego co robię oraz tego, że mogłabym swoją wiedzę przekazywac uczniom. W szkole, w której pracuję nie mam żadnych szans awansu, a niestety nie posiadam także znajomości, aby zdobyc dla siebie etat w jakiejś innej szkole.


Kobito, zawijaj kiecę i uderzaj na uczelnie różnej maści. Jak mamy pchać ten kraj do przodu, jak tęgie głowy siedzą w kąciku? :/

10


mini19103 ~mini19103 (Gość)13.11.2010 19:39

"Agata1967" napisał(a):
Mogę jedynie pozazdrościc tej pan


Ty nie masz zazdrościć innym,bo to Tobie powinni pozazdrościć i jeśli jest prawdą to co piszesz ,to bierz się w ryzy i ruszaj do przodu i to szybko,a nawet natychmiast:)

00


budowlanka ~budowlanka (Gość)01.12.2010 19:25

Moim zdaniem p. Jarzyńska jest bardzo dobrym nauczycielem i zasługuje na lepszą posadę niż uczenie w technikum...

50


lawenda ~lawenda (Gość)02.12.2010 14:33

Uważam, że Pani Maria, jest wspaniałym nauczycielem, który posiada ogromny potencjał, a także osobą pomocną, w pełni zaangażowaną w swoją pracę, a przede wszystkim człowiekiem niezwykle optymistycznym i obiektywnie patrzącym na otaczające nas wszystkich wydarzenia. Wyniki pracy Pani Marii, są tylko i wyłącznie zasługą jej ciężkiej, indywidualnej pracy i jestem pełna podziwu, ile można dokonać, by spełniać plany i marzenia. Niestety, takich nauczycieli jest niewielu w Piotrkowie.
Z góry serdecznie gratuluję.

60


xuczeń budowlanki ~xuczeń budowlanki (Gość)21.12.2010 10:33

P.Maria świetnie tłumaczy fizykę , popieram jej metody nauczania , nawet najgorszy głąb zrozumie w pewnym stopniu zadania które zawsze są realizowane na lekcji........

50


Nowy komentarz
reklama

Społeczność

Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!

Życzymy miłego przeglądania naszej strony!

zamknij komunikat