,,W związku z bardzo nieprzyjemną sytuacją podczas zbierania podpisów, doszliśmy do wniosku, że nie będziemy tego robić kosztem życia ludzi - relacjonuje Mariusz Maciołek " czy zbieraliście Państwo podpisy pod ostrzałem czy pod napięciem czy w inny zagrażający życiu sposób?
Sokalski, Cłapa to SLD-owiec i na tych ludzi nie będę głosowała. Ale PiS jak najbardziej.
PiSiorki jeśli uważacie, że miasto jest źle zarządzane to wystartujcie w wyborach, które już za kilkanaście miesięcy. A nie narażacie nas mieszkańców na dodatkowe wydatki z budżetu. Nieudolne zarządzanie przez przedstawicieli PiSu jest widoczne w instytucjach piotrkowskich np. szpitalu wojewódzkim i innych. Wasz kandydat na prezydenta z konkursem na dziurę w nawierzchni, rozdający słoik śledzików przewodniczącemu rady i pistolecik na wodę posłowi to kompromitacja.
wyliczanie że się złożyło 7600 podpisów nic nie znaczy, czy inicjatorzy nie pomyśleli że wśród składających podpisy mogły być osoby popierające urzędującego Prezydenta, a co za tym idzie skutecznie mogły sabotować cała akcję,
Dzięki pani Chojnackiej mamy wyremontowane ulice ścieżkę rowerową . Tak dalej. Trzymamy kciuki aby się udało.
A co to znaczy wadliwe podpisy, nieczytelne były!? I to referendum skończy się jak poprzednie, tylko jeszcze nie wiadomo kto i gdzie wyląduje na dyrektorskim stołku!?
Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!
Życzymy miłego przeglądania naszej strony!