A jak urzędnik będzie wiedział kogo jest dany zaczipowany pies czy kot? Czy jest jakiś przepis nakazujący rejestrację na siebie (tak jak np auta) danego zaczipowanego kota czy psa? A jak dostanę od kogoś takiego psa z chipem to muszę iść do urzędu miasta czy gminy i zarejestrować takiego psa na siebie? A jak mi taki pies zginie i ktoś go znajdzie to jak udowodnię, że mi zginął a nie, że go porzuciłem? A czy jak komuś takiego psa ukradną to będzie system (taki jak GPS) żeby takiego psa na terenie kraju namierzyć? W końcu jak człowiek będzie musiał zapłacić za chipa to chyba coś może wymagać od tych głupawych urzędników, którzy tylko kasę próbują wyciągnąć.
No nareszcie będzie można zidentyfikować skurwieli porzucających psy
Z czipowaniem kotów to przesada. Kto je wyłapie żeby zaczipować? W ciągu każdego roku przybywa młodych bezdomnych kociąt. Śpią i zdychają głodne, zapchlone i schorowane po piwnicach i zaroślach.
Odchody zwierzęce też będą czipowane bądź dojdzie się właśnie po czipowanym zwierzęciu???
Chorych pomysłów ciąg dalszy, a na koniec rządów dojnej zmiany niech uchwalą, aby każdy kto wychodzi po 22 z domu posiadał specjalną przepustkę na pobyt w Pubie i koniecznie podstemplowane zaświadczenie , że był w niedzielę w kościele?
Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!
Życzymy miłego przeglądania naszej strony!