Jeśli jakiś urzędas z PSL zbliży się do mojego kota Freda, to osobiście zacipuje mu worek mosznowy obcegami kowalskim...
Podatek roczny od psa powinien wynosić 1000 zł.,wtedy zniknie problem zasranych trawników i chodników.
Należało by najpierw zaczipować ustawodawców, tak dla pewności w zadek. A poważnie jak ktoś nie ma skrupułów pozbyć się psa, to tym bardziej nie będzie miał problemu z samodzielnym usunięciem czipa co spowoduje dodatkowe cierpienie zwierzęcia. Nie czarujmy się chodzi tylko i wyłącznie o dodatkową kasę, tzw wyłudzenie.
Zaczynają od zwierząt , skończą na ludziach .Podczas wojny w obozach ludzie też mieli tatuowane numery identyfikacyjne na dłoniach .
tona złota, tona ko0ksu, tona hajsu, nie ma takiej tony bym oddał swoją kotkę którą przygarnołem, albo się ma zwierzę dla swojej zabwy i uciesze albo bo kochasz go i traktujesz jak członka rodziny. ludzie którzy porzucają zwierzęta mają nierówno pod kopułą i śmierdza octem
Dalszy ciąg nakazów i zakazów w wykonaniu PIS a to już prosta droga do czipowania ludzi i na to zgody nie ma . Do czego posunie się moherowy rząd jeszcze by nas inwigilować na każdym kroku.Widać rząd wykonuje posłusznie zalecenia światowego rządu w tych sprawach czyli dążenie do NWO za wszelką cenę. O to macie swoją UE
Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!
Życzymy miłego przeglądania naszej strony!