Stanowczo i jednoznacznie stwierdzam, że winni są kierowcy!!! Pokonuję to skrzyżowanie dwa razy dziennie od 18 lat i często widzę jak kierowcy jadąc od strony Bełchatowa przejeżdżają na czerwonym swietle. Często przynajmniej raz w tygodniu widzę coś takiego.
Jeżdżę tamtędy przynajmniej dwa razy dziennie i nie widzę żadnego problemu. Jest dobrze oznakowane a że ludzie nie umieją jeździć to już nie miasta wina.
Skrzyżowanie jest dobrze zaprojektowane tylko ludzie nie potrafią jeździć i nie stosują się do sygnalizacji świetlnej - przejazdy na późnym pomarańczowym lub czerwonym , no i klasyk w Polsce przekraczanie prędkości jest w tym miejscu nagminne .
Ja już miałam 3razy tam kolizję.Przestałam tamtędy jeździć.Wole nadrobić 12km i jechać jak człowiek bez stresu.
Jedynymi problemami związanym z ruchem drogowym w tym mieście są:
- dziurawe jezdnie (idzie się przyzwyczaić)
- kierowcy z orzechem zamiast mózgu
- niedzielni kierowcy
??? Do d...?? Raczej nie. Codziennie jeżdżę tamtędy i widzę co kierowcy wyczynija. Nie krzaki jadą a ludzie i mają gdzieś całe oznakowanie i innych. A jak widzi żółte światło to już nie ma przeproś gaz do dechy i może nikogo nie zabije.
pewnie wyciąć krzaki , drzewa bo pseudo kierowcom przeszkadza wszystko , postawić znak dozwolona prędkość 200, pierwszeństwa z każdej strony i niech jadą w siną dal
Takich skrzyżowań w Polsce jest dużo a to w Piotrkowie Trybunalskim jest bardzo dobrze oznakowane. Należy tylko przestrzegać przepisów prawa o ruchu drogowym. Starsi kierowcy pamiętają jeszcze wysepki jakie były w Piotrkowie teraz są tam ronda Sulejowskie i Żołnierzy Wyklętych. Niektórzy już zapomnieli jak się tam jeździło i kto miał pierwszeństwo.
Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!
Życzymy miłego przeglądania naszej strony!