dodam jeszcze nastepne zdjecia.
proszę sie przyjrzeć, że żadne auto nie stoi tak by inne nie mogło przejechać, tam jest tyle miejsca ze bez problemu przejedzie nie tylko osobówka ale TIR!!!
Ludzie tam mieszkający, w tym Ja parkujemy tak od LAT i teraz nagle zaczęło pie...onej Straży przeszkadzac!!!
http://lh5.ggpht.com/_bMHCyzZIfKc/TJFS7xKoAlI/AAAAAAAAFdA/yNAgFiLIEaU/DSC01324-1.JPG
http://lh6.ggpht.com/_bMHCyzZIfKc/TJFS8aVbOhI/AAAAAAAAFdE/IHnIGR4bdXQ/DSC01325-1.JPG
http://lh5.ggpht.com/_bMHCyzZIfKc/TJFS8RRSsgI/AAAAAAAAFdI/lI2dQ8XIjHw/DSC01327-1.JPG
http://lh6.ggpht.com/_bMHCyzZIfKc/TJFS8lrWUKI/AAAAAAAAFdM/TpUFCXVOfJU/DSC01328.JPG
http://lh6.ggpht.com/_bMHCyzZIfKc/TJFS8gBi20I/AAAAAAAAFdQ/ooIgPK03o7g/DSC01329.JPG
http://lh3.ggpht.com/_bMHCyzZIfKc/TJFTHiQLO-I/AAAAAAAAFdU/InXYuYAtqrE/DSC01330.JPG
http://lh5.ggpht.com/_bMHCyzZIfKc/TJFTIP9n0VI/AAAAAAAAFdY/HWuWsbrCPvc/DSC01331.JPG

odnoszę wrażenie, że byłeś wśród tych co mandat dostali...

a ja chyba popieram bunt tego autora. Ostatnio dzwoniłam na policję o 3 rano, gdy po raz 17 -sty uruchomił się w budynku na przeciw mojego bloku alarm napadu. Policja poradziła mi abym udała się do właściciela budynku, zgłosiła mu że alarm pudzi ludzi po nocach. Ten wyjec alarmowy jest taki straszny, że przy zamkniętych oknach spać nie można. i nie ma mowy tutaj o zakłócaniu ciszy nocnej, ależ skąd... pomijam fakt, że już nawet "musi" ochrona nie przyjeżdżała bo im się chyba znudziło...

Dlaczego nie pokazałeś, jakie znaki drogowe są na tych uliczkach i parkingach? A te 2,5 i 3 metry zmierzyłeś jakąś miarą, czy tak na oko? Fakt, że niektóre samochody wydają się zaparkowane prawidłowo, ale niektóre stoją na trawnikach. Ta akcja spowodowania jest zapewne wejściem w życie zmian w prawie, umożliwiających karanie kierowców na drogach wewnętrznych. Mam nadzieję, że skończy się wreszcie terror buraków, którym ciężko przejść 100 metrów z parkingu, gdzie są wolne miejsca, a zamiast tego parkują na trawniku tuż pod swoim oknem.

odpowiadając na pytanie "chodzącej piechotą" tak byłem jednym z ukaranych mandatem a to ma niby coś zmienić?
poza tym to nie jest bunt jednej ani tych 25 pozostałych osób, tylko 99% zmobilizowanych osób naszego bloku, którzy nie mają gdzie parkować!!!
są wsród nich młode matki z dziećmi i osoby starsze, i co mają one zrobić jak przyjadą a wszystkie "wyznaczone" miejsca bedą zajęte?!
odpowiadając na pytanie czy szerokosc mierzyłem centymetrem.
nie nie mierzyłem centymetrem ale np ford mondeo ma 1.886 mm szerokości, wiec łatwo można stwierdzic ile jest wolnego miejsca!

Rozumiem, że mandaty zostały wystawione na drodze wewnętrznej tak?
Jeśli tak, to czy przy wjeździe na osiedle jest ustawiony znak "STREFA RUCHU" lub "STREFA ZAMIESZKANIA" - znak ten uprawnia służby mundurowe do wystawiania mandatów.
Jeśli takowego znaku nie ma, a droga jest wewnętrzna - nowe przepisy na takiej drodze nie obowiązują.
PS Ktoś w ogóle wie jak znak "STREFA RUCHU" wygląda?

Faktem jest, że na niejednym osiedlu brakuje parkingów, ale biadolimy o tym dopiero, gdy dostaniemy mandat za złe parkowanie. Bierz Pan kartkę i smaruj petycję do administracji, jedną, drugą, zbieraj podpisy, rób coś, zamiast nie robić! Wszyscy mają problemy, tylko, że problemy rozwiązują się jedynie tym, co się o to mocno starają.
Faktem jest też, że nawet jak są parkingi, to niejeden 'wygodnicki" wjeżdża mi samochodem do klatki schodowej. Wąska uliczką zastawioną samochodami po obu stronach nie przejedzie straż pożarna, karetka pogotowia. Zniszczone doszczętnie są trawniki, krawężniki i chodniki. Nie raz, nie dwa sama dzwoniłam do straży. Nie miałam litości i nie mierzyłam, czy da się przejechać czy nie. Guzik mnie to obchodziło.

Było o tym przed chwilą w ŁWD - droga ta znajduje się w strefie zamieszkania, więc straż miejska od 4 września ma pełne prawo do wystawienia mandatu za błędne parkowanie (jest zakaz parkowania na ulicy).

A no i to zmienia całkowicie postać rzeczy.

nie zmienia to postaci rzeczy bo straż miejska jest po to powołana by mieszkańcom miast żyło sie lepiej a nie by sprawiac im problemy i to bezmyslnie!!!
czy myslicie żę prócz przepisów coś sie zmieniło?
czy po wejsciu przepisów w życie nagle mieszkancy naszego bloku zaczeli parkowac na łeb na szyje i zastawiać innych?
NIE parkujemy tam tak od lat i nigdy nikomu to nie wadziło!!!
dam wam przyklad ul.piotrkowskiej po ktorej nie wolno sie poruszać ani autami ani motocyklami, bez specjalnych przepustek typu "A" lub "B".
natomiast motocykle ktore jak wiadomo nie tamują ruchu, nie zajmują tyle miejsca co auta (jedno auto to około 4 motocykle) są pomimo zakazu ruchu na owej piotrkowskiej tolerowani i przez straz miejską i policje, pod warunkiem ze jeżdżą piotrkowską wolno i nie parkują na ulicy tylko chodniku. wiem bo sam jestem posiadaczem motocykla.
to sie nazywa ZDROWY ROZSĄDEK pomimo istniejących przepisów!!!
a w przypadku ul.belzackiej w piotrkowie to nie jest ul reprezentatywna tylko dla wygody mieszkanców bloku ktorzy inaczej nie będą mieli gdzie parkowac!!!