metoda sortowania: od najstarszego do najnowszego / najnowszego do najstarszego
~chippe16.09.2010 00:30

W nocy okolo godz.22.00 straż miejska wystawiła 26 mandatów mieszkańcom bloków 18 i 19 za podobno złe zaparkowane auta!!!
mieszkam tam od 30lat ale takich idiotyzmów (to chyba dobre słowo) jeszcze nie widziałem!!!
jak straż miejska jest taka mądra (moim zdaniem bezmyślna) to niech wybuduje mieszkańcom parking na te 25 aut które podobno łamią przepisy!!!
zrobiłem zdjęcia nie wszystkim 26 autom tylko tym co uchwyciłem z mojego okna.
oto one:
http://lh4.ggpht.com/_bMHCyzZIfKc/TJFHjZkNlpI/AAAAAAAAFbU/IoKmGzt3SBg/DSC01316.JPG
http://lh4.ggpht.com/_bMHCyzZIfKc/TJFHjovsOxI/AAAAAAAAFbY/D4O_ovYrQQ0/DSC01319.JPG
http://lh6.ggpht.com/_bMHCyzZIfKc/TJFHi2GlbgI/AAAAAAAAFbQ/pBECAiL3j2c/DSC01314.JPG

predatorback predatorback17.09.2010 07:52

Kris - znak ten wygląda tak: http://www.znaki-drogowe.pl/images/stories/news/d_52.jpg - ale nie widziałem go przy wjeździe na parking.
Mieszkam w bloku nr 18 i mogę napisać, że parking ten został ostatnio zmodernizowany - zrobiono m.in. drogę wyjazdową z drugiej strony (do tej pory był z niego wyjazd tylko z jednej strony) i postawiono znaki o drodze jednokierunkowej.
Ja osobiście nie otrzymałem mandatu i dlatego mam pytanie czy za wycieraczkami pojawiły się wezwania do wyjaśnienia w UM czy posiadacz pojazdu jest mieszkańcem bloku 18 i 19 czy też jest to mandat do bezwzględnego uregulowania i w jakiej kwocie?

cytat

Piotrkowianin Piotrkowianin17.09.2010 10:02

Cytuję:
nie zmienia to postaci rzeczy bo straż miejska jest po to powołana by mieszkańcom miast żyło sie lepiej a nie by sprawiac im problemy i to bezmyslnie!!!

A gdzie to wyczytałeś??? Straż Miejska została powołania do pilnowania porządku na terenie miasta.
I jeszcze coś: czy na płatnym parkingu przy ul. Kostromskiej naprzeciwko Lidla też nie ma miejsc?

cytat

chippe chippe17.09.2010 13:53

to są wezwania ale chyba kazdy zna straż miejską i wie ze te wezwania zamieniaja sie w mandaty w 90% przypadków. mandat jest do 500zl.
sam miałem takie wezwanie wiec wiem co pisze, bo skonczyło sie to mandatem!!!

cytat

zmotoryzowana ~zmotoryzowana (Gość)17.09.2010 21:54

Witam, jestem mieszkanką bloku przy ulicy Belzackiej. Chciałabym uzupełnić wypowiedź mojego sąsiada. Znak - strefa zamieszkania -został postawiony ponoć na wniosek mieszkańców (tak bynajmniej podawało dzisiaj nasze radio - informacja ze spółdzielni mieszkaniowej).Moje pytanie brzmi - kto pisał takie pismo? Jeżeli pisał dlaczego nie zebrał od mieszkańców podpisów? Nikt nie pojawił się u mnie z takim pismem. Jeżeli zapada decyzja, to chyba każdy ma prawo wypowiedzieć się...
Straż przyjeżdzała ponoć na interwencję mieszkańców bloku. A ukarać musieli, bo faktycznie po zmianie przepisów i pojawieniu się znaku parkować można w miejscach tylko wyznaczonych.Najbardziej bulwersujące dla mnie są dwie sprawy:
1. Dlaczego mamy w bloku kogoś tak życzliwego, że dzwoni po kilka razy dziennie do straży, by umilić ludziom życie?
2. Po co przed blokiem 6 kopert przeznaczonych dla inwalidów jeżeli osób z widocznym kalectwem nie ma. Przed teatrem, kinem, urzędem itp. jest jedno, a na wewnętrznej drodze 6. Paranoja!
Pierwszy inwalida, który stawiał na kopertach auto jest tak chory, że rusza szybciej niż ja mimo, że mógłby być moim rodzicem. Pozostałe miejsca były przez dłuższy czas puste, a my nie mieliśmy miejsca do parkowania. Pojawił się jednak po pewnym czasie kolejny inwalida i kolejny. Osoba, która została ukarana przez straż też ma już papiery i stawia na kopertach. I bardzo dobrze!Z tego co wiem, to kolejne 4 osoby załatwiają już dokumenty upoważniające do parkowania na "uprzywilejowanych miejscach". Za chwilę dojdzie do absurdalnej sytuacji, będzie wyścig "inwalidów", bo zabraknie miejsc parkingowych dla nich. Spółdzielnia będzie musiała zamalować wtedy pozostałe miejsca parkingowe... Kończąc - chyba też muszę zacząć deptać drogi do starostwa, bo im szybciej zostanę osobą uprzywilejowaną tym lepiej :) Pozdrawiam!

cytat

rider ~rider (Gość)18.09.2010 11:41

Nie potrafię ogarnąć tej decyzji spółdzielni i współczuję tym kierowcom! Poczytajcie na forach internetowych jak ten znak - D – 40, uprzykrza życie ludziom. Stawiając go przed wjazdem na ulicę osiedla, PSM pozbyła się z niego, jak za przyłożeniem magicznej różyczki kilkadziesiąt samochodów. To strefa „zadręczania” kierowców, bo poza nią postój w każdym innym miejscu jest zabroniony! Ten znak daje też pierwszeństwo pieszym na całej szerokości jezdni. Strażnikom miejskim akurat trudno się dziwić, że wystawiają mandaty, bo jeśli nie będą egzekwować prawa, to sami je złamią. Słowem – spółdzielnia dała d..y na całej linii!

cytat

cieciorka cieciorka19.09.2010 07:56

do zmotoryzowana
"Po co przed blokiem 6 kopert przeznaczonych dla inwalidów jeżeli osób z widocznym kalectwem nie ma"
NIEPEŁNOSPRAWNOŚĆ, to nie tylko WIDOCZNE KALECTWO!

cytat

kris kris19.09.2010 11:07

Cytuję:
1. Dlaczego mamy w bloku kogoś tak życzliwego, że dzwoni po kilka razy dziennie do straży, by umilić ludziom życie?
2. Po co przed blokiem 6 kopert przeznaczonych dla inwalidów jeżeli osób z widocznym kalectwem nie ma. Przed teatrem, kinem, urzędem itp. jest jedno, a na wewnętrznej drodze 6. Paranoja!



I tutaj poruszyłaś ważny wątek - donosicielstwa wśród sąsiadów (przeważnie są to stare dziadki na emeryturze z wystawioną poduszką za okno, osoby które mają niskie poczucie własnej wartości i dysponującej dużej ilości wolnego czasu opłacanego przez podatników) w każdym bloku jest taka osoba! Być może o tym nie wiecie bo z ukrycia donosi.

Kolejna sprawa to znak postawiony dla niepełnosprawnych - ja rozumiem, że ten znak powinien być dla niepełnosprawnych fizycznie, którzy potrzebują:
a) dużo miejsca w celu opuszczenia samochodu.
b) bliski dostęp do celu podróży (market, dom, urząd).
Ale nie widzę sensu dawania kart upoważniających do korzystania z tych znaków osobą z lekkimi upośledzeniami tzn. kulejącymi, kaszlającymi.... czy też po znajomości osobą zdrowym lub pracującym w pewnej piotrkowskiej firmie ochroniarskiej (ależ mi to ochrona z inwalidów!).
Ilość znaków powinna być adekwatna do zapotrzebowania, u mnie jest ich 4 dla 3 długich bloków, ale nie rozumiem sens stawiania tych znaków na zaś.
Kolejna sprawa, że utarło się w naszym podwórkowym społeczeństwie, że znak dla niepełnosprawnych jest prywatny - a tu guzik prawda - z tego znaku może korzystać każdy kto posiada odpowiednie uprawnienie, a przyklejanie konkretnych numerów rejestracyjnych na znak jest niezgodne z prawem, chyba że miejsce parkingowe zostało wykupione.

cytat

Piotrkowianin Piotrkowianin19.09.2010 12:34

Cytuję:
I tutaj poruszyłaś ważny wątek - donosicielstwa wśród sąsiadów

Wątek czego? A słyszałeś o społeczeństwie obywatelskim? Jeżeli na parkingu przed blokiem ktoś będzie urywał lusterka od samochodów, to nie zadzwonisz na policję, bo to nie Twój samochód? Pogratulować życiowego podejścia.

cytat

kris kris19.09.2010 12:53

Cytuję:
Wątek czego? A słyszałeś o społeczeństwie obywatelskim? Jeżeli na parkingu przed blokiem ktoś będzie urywał lusterka od samochodów, to nie zadzwonisz na policję, bo to nie Twój samochód? Pogratulować życiowego podejścia.


Oczywiście, że wandalizm i chuligaństwo trzeba tępić i tutaj popieram interwencję obywateli, ale ja piszę o czymś innym - staniesz jednym kołem na chodniku czy też trawniku to taki jeden zadzwoni na straż miejską - to już chyba lekka przesada i po prostu chamstwo ze strony wścibskiego sąsiada - i zazwyczaj takie osoby są bardzo dobrze znane w straży miejskiej.

cytat

zmotoryzowana ~zmotoryzowana (Gość)19.09.2010 15:20

Do Cieciorki - Wiem doskonale, że niepełnosprawność to nie tylko widoczne kalectwo, ale gdy brakuje miejsca do parkowania nie robi się 6 stanowisk dla nipełnosprawnych, gdy nie ma takiej potrzeby. 3 osoby z papierami mają garaże i pod blokiem stawiają auta na kilkanaście minut, a potem miejsca są puste, a nikt z nas na nich nie stanie, bo nie wolno. Poza tym osoby, które po otrzymaniu mandatu wyrobiły papiery znam i wiem od nich, że wystarczy trochę poświęcić czasu, a otrzymanie stosownych papierów nie jest takie trudne. Tylko czy tak to powinno wyglądać? Od 10 lat mam zarejestrowane auto na siebie i mamę, która posiada grupę kwalifikującą się do miejsca uprzywilejowanego Nigdy do głowy by mi nie przyszło, by wyrabiać papiery. W tej sytuacji zastanawiam się czy tego nie zrobić. Trzech młodych i zdrowych ludzi z mojego bloku, których znam osobiście ma auta zarejestrowane na siebie i rodzica z grupą inwalidzką. Podobnie jak ja rozważają czy nie wyrobić papierów. Jak już wcześniej pisałam okaże się za chwilę, że cały parking będzie w kopertach.

cytat

reklama

Społeczność

Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!

Życzymy miłego przeglądania naszej strony!

zamknij komunikat