Tragiczny weekend na drogach naszego regionu. Do śmiertelnego wypadku doszło w sobotę wieczorem w Przygłowie na krajowej 12 - informuje Ewa Drożdż z piotrkowskiej policji.
Znane są wstępne wyniki sekcji zwłok dwojga osób, które poniosły śmierć w budynku wielorodzinnym przy ulicy Piotra Skargi w Piotrkowie.
Tragedia na osiedlu Wyzwolenia. Kobieta i mężczyzna zaczadzili się tlenkiem węgla we własnym mieszkaniu. Do tragedii doszło wczoraj w jednym z bloków przy ul. Piotra Skargi na osiedlu Wyzwolenia w Piotrkowie. Ofiary to 35-letnia kobieta i 28-letni mężczyzna. W mieszkaniu znajdowały się jeszcze dwie dziewczynki w wieku 4 i 5 lat. Na szczęście dzieci nie ucierpiały. W stanie dobrym zostały przewiezione do szpitala.
Tragedia przy ulicy Piotra Skargi w Piotrkowie. Dwie osoby nie żyją. Przyczyną śmierci było najprawdopodobniej zatrucie tlenkiem węgla.
„Kierowca skręcał z prawego pasa, a my jechaliśmy lewym...” - mówi jeden z motocyklistów. Redakcja naszego portalu otrzymała sprostowanie dotyczące wypadku, w którym kilka dni temu zginął młody motocyklista.
W Sądzie Okręgowym w Piotrkowie zapadł dziś wyrok w sprawie Jarosława S.
Kary 3,5 roku pozbawienia wolności oraz sześcioletniego zakazu prowadzenia wszelkich pojazdów domaga się prokuratura dla Jarosława S. oskarżonego o spowodowanie w lutym br. wypadku, w wyniku którego zginęły dwie osoby a siedem zostało rannych. Oskarżenie wnioskuje również o wypłatę roszczeń dla rodzin zmarłych oraz pozostałych poszkodowanych.
Bełchatowianin zginął, próbując wyprzedzić skręcającą ciężarówkę. Do tragedii doszło wczoraj w Żłobnicy w gminie Kleszczów.
Ciało 9-letniego chłopca wyłowiono wczoraj ze zbiornika wodnego w miejscowości Antoninów w gminie Sławno. Policjanci ustalają dokładne przyczyny śmierci dziecka.
Powracamy do tragedii, która wydarzyła się w lutym tego roku na skrzyżowaniu Armii Krajowej ze Słowackiego. W wyniku zderzenia minibusu z osobowym peugeotem zginęły dwie osoby, a siedem zostało rannych. Na ławie oskarżonych po raz kolejny zasiadł dziś Jarosław S., kierowca osobówki. Mężczyzna nie przyznaje się do spowodowania katastrofy w ruchu lądowym co zarzuca mu prokuratura, a jedynie do wypadku. Sprawca tragedii utrzymuje, że niczego nie pamięta z chwili zdarzenia i że leczy się neurologicznie. Odmówił też składania zeznań.