Przed piotrkowskim sądem zeznawały natomiast osoby poszkodowane, a także rodziny osób które zginęły. W procesie w charakterze oskarżyciela posiłkowego występują syn i żona kierowcy busa, który poniósł śmierć w tym feralnym wypadku. Jarosław S. po tym zdarzeniu nie spotkał się z jego uczestnikami, wysłał jedynie listy z przeprosinami, skruchę wyraził także w sądzie.
Poza pokrzywdzonymi w piotrkowskim sądzie zeznawali również świadkowie, którzy pomagali ratować poszkodowanych z minibusu. Na miejscu byli tuż po tragedii, zanim jeszcze zdążyły przybyć służby ratunkowe.
Ze względów zdrowotnych w piotrkowskim sądzie nie pojawił się dziś biegły z zakresu ruchu drogowego. Jarosławowi S. za spowodowanie katastrofy w ruchu lądowym grozi od dwóch do 12 lat pozbawienia wolności.
- 25-latek zatrzymany z narkotykami
- Szpitalne gaśnice poszły w ruch - ćwiczenia przeciwpożarowe w Szpitalu Wojewódzkim im. Mikołaja Kopernika
- Zderzenie samochodu z rowerzystą na Rondzie Sulejowskim
- Niebezpiecznie na drogach regionu
- Przedstawiciele piotrkowskiej lewicy upamiętnili Święto Pracy
- Przed nami Sulejowska majówka dla Ani
- Mirosław Świech pomagał wszystkim potrzebującym. Teraz sam potrzebuje pomocy
- W Moszczenicy świętować będą gminne obchody 233. rocznicy uchwalenia Konstytucji 3 Maja
- Wspólna akcja krwiodawstwa ZHP i Akademii Piotrkowskiej przyciągnęła tłumy