Fiaskiem zakończyły się niedzielne rozmowy rządu ze związkowcami. Dlatego w poniedziałek w całym kraju, w tym również w naszym regionie nauczyciele strajkują. W Piotrkowie wyjątkiem jest III LO oraz Centrum Kształcenia Praktycznego.
Niewykluczone, że w poniedziałek (8 kwietnia) dojdzie do strajku w oświacie. Piotrków jest na to przygotowany. Jeśli nauczyciele zdecydują się na strajk, zajęcia dla uczniów będą prowadzone w miejskich instytucjach takich jak MOK czy OSiR.
Czy na pewno wszyscy nauczyciele, którzy zgłosili gotowość do walki o wyższe wynagrodzenia, mogą przystąpić do strajku?
Ministerstwo Edukacji Narodowej zapewnia, że jest przygotowane na przeprowadzenie egzaminów gimnazjalnych i ósmoklasisty. Jak podkreślała podczas czwartkowej wizyty w Zespole Szkół Ponadgimnazjalnych w Kleszczowie wiceminister edukacji Marzena Machałek, Centralna Komisja jest gotowa, arkusze egzaminacyjne są wydrukowane, a wszystkie zespoły egzaminacyjne i nadzorujące zostały już powołane.
Nauczyciele z 77 na 80 placówek oświatowych w Piotrkowie i powiecie piotrkowskim opowiedzieli się za strajkiem, który zaplanowano na 8 kwietnia – wynika z naszych nieoficjalnych informacji. Ostateczne wyniki referendum mają być znane jeszcze w poniedziałek 25 marca.
Strajk nauczycieli, który prawdopodobnie rozpocznie się 8 kwietnia, może zakończyć się sukcesem - tak uważa Ewa Ziółkowska, prezes piotrkowskiego oddziału Związku Nauczycielstwa Polskiego, która podkreśla, że protestujący dojrzeli do pewnych rzeczy, wydarzyło się również kilka sytuacji, które nie pozwoliły im stać bezczynnie. Czy ewentualny strajk będzie inny niż poprzednie?
Nauczyciele z Półwyspu Iberyjskiego gościli w piątek w piotrkowskim Zespole Szkół Ponadgimnazjalnych nr. 2. Portugalka Ana Castro oraz pochodzący z Katalonii Simó Bennasar przygotowali dwuczęściową prezentację, pierwsza część była tradycyjna, natomiast druga skupiała się na interakcji z uczniami poprzez zastosowanie aplikacji na telefony komórkowe.
Nauczyciele z ponad 90% placówek oświatowych z Piotrkowa Trybunalskiego i powiatu piotrkowskiego pozostają w sporze zbiorowym z dyrektorami szkół. W tych szkołach zostanie zorganizowane referendum, które pokaże, ilu z nich rzeczywiście poprze strajk. Ten miałby się rozpocząć 8 kwietnia.
Wiele wskazuje na to, że i w naszym regionie dojdzie do strajku nauczycieli. W środę odbyło się spotkanie Związku Nauczycielstwa Polskiego z dyrektorami szkół. Strony przedstawiły swoje żądania w obecności mediatora, jednak do porozumienia nie doszło.
Przedstawiciele Związku Nauczycielstwa Polskiego w Piotrkowie Trybunalskim rozpoczęli procedury zmierzające do rozpoczęcia sporu zbiorowego. Jak poinformowała nas Ewa Ziółkowska, prezes piotrkowskiego ZNP, te działania mogą zakończyć się strajkiem belferskim.