Czy na pewno wszyscy nauczyciele mogą przystąpić do strajku?

Strefa FM Czwartek, 04 kwietnia 201973
Czy na pewno wszyscy nauczyciele, którzy zgłosili gotowość do walki o wyższe wynagrodzenia, mogą przystąpić do strajku?
Czy na pewno wszyscy nauczyciele mogą przystąpić do strajku?

By strajk odbył się zgodnie z prawem, szefowie placówek edukacyjnych powinni zgłosić spór zbiorowy z nauczycielami do Państwowej Inspekcji Pracy. W przeciwnym razie dyrektorom szkół grożą poważne kary. Nauczyciele również mogą liczyć się z konsekwencjami.


- Od kilku tygodni kilkanaście szkół dziennie zgłasza nam, że wchodzą w spór zbiorowy - mówił Andrzej Cegła, kierownik piotrkowskiego oddziału Państwowej Inspekcji Pracy. - Wszystko się nasiliło, kiedy w mediach padła informacja o tym, że PIP będzie kontrolowała szkoły i ewentualnie wyciągała konsekwencje w stosunku do pracodawców. Mamy bardzo dużo takich zgłoszeń. Jeżeli w wyniku kontroli stwierdzimy, że któraś ze szkół nie zgłosiła się do nas, przekażemy sprawę do prokuratury.


Dyrektorom, którzy nie zgłoszą strajku, grozi kara grzywny albo kara ograniczenia wolności.


Zainteresował temat?

1

1


Zobacz również

reklama

Komentarze (73)

Zaloguj się: FacebookGoogleKonto ePiotrkow.pl
loading
Portal epiotrkow.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi zamieszczanych przez użytkowników. Osoby komentujące czynią to na swoją odpowiedzialność karną lub cywilną.

olga ~olga (Gość)04.04.2019 14:20

Nie chciałabym nikogo obrażać, ale robienie z nauczycieli szkolnych (bo nie mówię tu o akademickich) osób o ponadprzeciętnym wykształceniu i nazywanie wszystkich pozostałych "nieukami" jest trochę śmieszne w czasach, gdy wykształcenie wyższe jest normą. Nie uważam żeby wykształcenie nauczycielskie było w jakimś stopniu pełniejsze, większe, obfitujące w większą ilość wiedzy, niż innych zawodów wymagających wyższego wykształcenia. Niestety ale twierdzenie, że Pani Krysia ucząca matematyki w szkole podstawowej jest mądrzejsza lub lepiej wykształcona niż np. księgowa, inżynier czy jakikolwiek inny specjalista, to trochę niepoważne .... Przesadzacie z tym waszym ogromnym wykształceniem. Pamiętam jeszcze całkiem nieodległe czasy studenckie i mam bardzo smutną refleksje na temat osób, które były na kierunkach nauczycielskich - były to ciamajdy, które nie wiedziały czego chcą od życia i uczyły się długo bo szczytem ich kreatywnego myślenia była nauka na pamięć...

83


Tomek Ogrodnik Tomek Ogrodnikranga05.04.2019 11:11

Teraz widać jak nauczyciele szanują swoich uczniów dokładając im kolejny stres , to tłumaczy poziom nauczania większości nauczycieli .

50


Pic ~Pic (Gość)05.04.2019 10:30

Kaczyński powinien uczciwie powiedzieć.Masz tu Polaku kilkaset złotych ale nie licz na dobrą edukację kolejki do lekarzy specjalistów nie znikną itd...Ale masz tu 500 pln i daj nam spokój.Tak drodzy rodacy daliście się kupić za 500 pln, konsekwencje nadchodzą i nie zakrzyczycie tego.

12


bn ~bn (Gość)04.04.2019 10:04

Nauczyciele stracą godność właśnie wtedy jak nie poprowadzą lekcji 8 kwietnia. Są zawody, które wymagają czegoś więcej niż "odwalenia roboty"; lekarz nie odchodzi od stołu operacyjnego, żołnierz nie wychodzi z okopów przed zakończenie bitwy a nauczyciel nie odchodzi od dzieci. Jeśli część nauczyciele myśli inaczej, to ta część minęła się z powołaniem. To zwykła czerwona propaganda i destabilizacja kraju przed wyborami.

2020


gość ~gość (Gość)04.04.2019 16:43

Po co postulacie dzieci na korepetycje?? Przecież wszyscy rodzice są tacy mądrzy, ze nie są w stanie wytłumaczyć dziecku pewnych rzeczy? No żenada. To jak Wy skończyliście wszyscy studia? Każdy mądry w gadce, ale posądzacie sobie w klasie np 24 głów, które myślą tylko o tym, żeby zasiąść do minecrafta, a wypracowanie z polskiego piszą mi o mincrafcie? No hello. Kochani rodzice-trzymacie w domu i hodujecie dzieci, które za 10 lat będą cZekac w kolejce na oddział psychiatryczny. WprowadZic porządek w klasie, naucZyc to naprawdę często Syzyfowa praca. A jak dziecko coś zrobi, w szkole poniesie konsekwencje za swoje złe zachowanie i zapytamy ucznia ?A co na to rodzice?? Co odpowiadają? A nic.
NajwyZsza kara jest dla nich zabranie telefonu albo embargo na kompa. Dajecie dzieciom żeby mieć święty spokoj. Ja będąc w wieku szkolnym musiałam się uczyć, rodziców nie obchodziło, czy rozumiem czy nie. Mam siedzieć dotąd, dopóki się nauczę. A jak przyniosłam 1 to wpierdal się dostało i tyle. A teraz nie można w szkole na dziecko krYczec, bo jest wrażliwe, albo ma opinie i zaraz ma fobie szkolna. Oj rodzice... jeszcze trochę to będziecie w domu stać po katach i wykonywać polecenia swoich dzieci, żeby tylko im się humor nie popsuł i nie zaczęły wrzeszczeć. Powodzenia. A jeśli chodzi o wycieczki? Jedzcie sobie raz z 40 dzieci na 2,3 dni... nawet nie potrafią skarpetek zalozyc i nie wiedza które to ich ciuchy, bo mamy wszystko robią. My nie potrafimy uczyć? Wy Nie potraficie wychować... sami ze swoimi dziećmi nie dajecie rady i tak w 7 klasie przychodzicie so nas i pytacie co zrobic bo córka albo syn was nie słucha, chodzi na wagary, kłamie. Od nas oczekujecie recepty. Trzeba trochę wcześniej się obudzić.

78


gość ~gość (Gość)04.04.2019 23:21

Do misia i Gościa. Oboje z żoną mamy wyższe. Ja techniczne a żona pedagogiczne. Za 2000 napewno bym pracował takjak większość nauczycieli,czyli bez zbędnego przykładania się. Co do córki, która pobiera korepetycje. Robimy to dlatego, że byliśmy 3lata na emigracji. Nie było tam w szkole polskiego niestety. Póki córka miała na półrocze 4,6 średnią. Zanim kogoś nazwiesz nieukiem lub odeślesz na indywidualny tok nauczania dóbrze to przemyśl. Pozdrawiam ale dalej uważam, że strajk ten jest niewpożądku w stosunku do uczniów, którzy dostają przysłowiowego klapsa od dorosłych. Można było wybrać inny termin strajku. Córka właśnie kończy gimnazjum i dlatego jesteśmy też dotknięci tym co się dzieje

12


al ~al (Gość)04.04.2019 22:38


Będzie pozew zbiorowy do prokuratury przeciwko nauczycielom ! Zbierajcie faktury za opiekę i inne wydatki poniesione na dzieci z uwagi na strajk.

44


tolo ideolo ~tolo ideolo (Gość)05.04.2019 00:54

PiS by przebolał, że nie będzie matematyki i polskiego, ale że mogą się nie odbyć lekcje religii, nie daruje. Wszyscy strajkujący nauczyciele pójdą siedzieć zanim spłoną w ogniu piekielnym.

01


robi ~robi (Gość)04.04.2019 20:34

Pytanie do nauczycieli ? Dlaczego chcecie akurat 1000 zł podwyżki ? Skąd akurat ta kwota, i czy po otrzymaniu tej podwyżki nareszcie będziecie szczęśliwi ???? Nie lepiej zawalczyć od razu o powiedzmy 6000 zł ????? Następne pytanie. W/g was, komu należy zabrać, żeby wam dać ??? tak z ciekawości pytam, bo piszecie, że jesteście bardzo mądrzy, i było się uczyć, i inne teksty

64


ojciec wirgiliusz ~ojciec wirgiliusz (Gość)05.04.2019 00:41

1. Straszenie sięga zenitu. Pies, jak się sam boi, to szczerzy kły żeby groźnie wyglądać.
2. Nie pomogą pogadanki i koncerty ku idei ograniczenia hejtu. Ludzie biorą przykład z góry, a tam szczucie jednych na drugich jest na porządku dziennym. Byle tylko osiągnąć cele polityczne.
3. "Cel uświęca środki" - hołdowanie tej zasadzie nigdy nie skończyło się dobrze.

11


reklama
reklama

Społeczność

Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!

Życzymy miłego przeglądania naszej strony!

zamknij komunikat