Jan Dziemdziora, radny Rady Miasta Piotrkowa, przestał popierać prezydenta Krzysztofa Chojniaka. Wystąpił także ze struktur Sojuszu Lewicy Demokratycznej.
Zespół, który zajmie się realizacją projektu pod nazwą „Mediateka 800-lecia” powołał właśnie prezydent Piotrkowa Trybunalskiego.
Oficjalne podsumowanie i zakończenie obchodów 800-lecia Piotrkowa Trybunalskiego odbyło się w środowy wieczór na Zamku Królewskim. Właśnie tam zorganizowano uroczystą, pięćdziesiątą sesję Rady Miasta.
Prezydent Piotrkowa wręczył chorym dzieciom, a także personelowi medycznemu, upominki. Krzysztof Chojniak odwiedził w piątek oddział pediatryczny Powiatowego Zespołu Opieki Zdrowotnej przy Roosevelta.
Piotrków Trybunalski ma już budżet na 2018 rok. Dochody miasta wyniosą 423 mln, wydatki prawie 486, zadłużenie z kolei 143 mln. Jak podkreślił prezydent, będzie to niełatwy rok ze względu na rosnące koszty robót budowlanych, a co za tym idzie rosnące koszty inwestycji.
Odkryty basen? Drogi bez dziur? A może darmową komunikację miejską? Co obiecać wyborcom, by zostać radnym lub prezydentem Piotrkowa? Choć do wyborów samorządowych pozostał jeszcze niespełna rok, już dziś możemy zauważyć zmianę w zachowaniu naszych lokalnych polityków i działaczy. Zanim kampania wyborcza ruszy jednak na dobre, warto zastanowić się, czego tak naprawdę oczekujemy od naszych przyszłych reprezentantów. Zastanowić się powinni również sami kandydaci. Nad tym, co nam obiecać, by wygrać.
Uroczysta gala podsumowująca sukcesy piotrkowian w dziedzinach kultury i sportu odbyła się w Miejskim Ośrodku Kultury. Wręczono nagrody i wyróżnienia dla sportowców, trenerów, artystów i działaczy.
Dziesięciometrowa choinka w Rynku Trybunalskim punktualnie o godz. 17 rozbłysła kolorowymi bożonarodzeniowymi lampkami. Nie zabrakło też wizyty Mikołaja i słodkich upominków dla najmłodszych piotrkowian.
Czy czeka nas kolejna rewolucja związana z wyborami samorządowymi? Według niektórych mediów PiS rozważa likwidację wyborów bezpośrednich wójtów, burmistrzów i prezydentów miast. Podobno zwolennikiem takiego rozwiązania jest prezes partii Jarosław Kaczyński.
Być może w Piotrkowie cztery partie wystawią wspólnego kandydata na prezydenta miasta. Wstępne rozmowy już się rozpoczęły – wynika z informacji „Tygodnia Trybunalskiego”.