Ten mecz po prostu nie mógł się nie podobać, jak powiedział po spotkaniu Bartosz Jurecki, trener Piotrkowianina, mogliśmy zobaczyć na boisku kwintesencję piłki ręcznej. Spotkanie było emocjonujące, zacięte, pełne pięknych akcji i parad bramkarskich i ostatecznie zwycięskie dla naszej drużyny, która pokonała Wybrzeże Gdańsk 32:29 (17:15).
Lider PGNiG Superligi Orlen Wisła Płock był niedzielnym rywalem Piotrkowianina, nasz zespół przegrał w Płocku 22:35 (12:19). Niespodzianki więc nie było i nie powinno to dziwić, ponieważ cele obydwu zespołów są odmienne, Wisła walczy o mistrzostwo Polski, a Piotrkowianin o utrzymanie się w elicie.
Piotrkowianin po raz drugi w tym sezonie przegrał z Energą MKS Kalisz. Pierwszy mecz pomiędzy tymi drużynami zakończył się jednobramkowym zwycięstwem kaliszan, dlatego nasi zawodnicy chcieli się w środę zrewanżować i być może by im się to udało, gdyby lepiej zagrali w pierwszej połowie, przez 30 minut rzucili jednak zaledwie siedem bramek. Ostatecznie piotrkowianie przegrali ten mecz 23:26 (7:14), zaczynając tym samym drugą rundę od porażki.
W lipcu podczas przedsezonowej konferencji prasowej prezes Piotrcovii Marek Ostrowski i nowy trener Krzysztof Przybylski spotkali się z dziennikarzami, by porozmawiać o zaplanowanych celach. Pół roku później sprawdziliśmy, czy wszystkie plany udało się zrealizować.
25-letnia środkowa rozgrywająca, 21-krotna reprezentantka Polski Romana Roszak została nową zawodniczką Piotrcovii. Od 2015 roku reprezentowała barwy AZS Koszalin, a wcześniej grała w Pogoni Szczecin (2013-2015) i UKS PCM Kościerzyna (2012-2013).
Niewiele jest zespołów, które są w stanie rzucić PGE Vive Kielce 35 bramek, tym bardziej, że mistrz Polski podczas meczów wyjazdowych traci średnio 23, a Piotrkowianinowi się to udało. Radość piotrkowskich zawodników byłaby na pewno większa, gdyby nie fakt, że sami stracili 42 bramki i ostatecznie przegrali z najlepszym polskim zespołem ostatnich lat.
Piotrkowianin zmierzy się we wtorek z mistrzem Polski PGE Vive Kielce, które niespodziewanie zajmuje drugą pozycję w tabeli PGNiG Superligi. Wtorkowy mecz, który odbędzie się w Hali Relax będzie transmitowany na antenie TVP Sport, a rozpocznie się o 18:00.
Tamtejsza Gwardia pokonała nasz zespół 29:26 (17:15), piotrkowianie prowadzili w tym meczu mniej więcej do 17. minuty, później gospodarze przejęli inicjatywę i ostatecznie to oni wygrali ten mecz.
13 bramek więcej zdobyły szczypiornistki Metraco Zagłębia Lubin podczas sobotniego meczu z Piotrcovią, podczas ostatniego ligowego spotkania w tym roku nasze piłkarki były wyraźnie słabsze od rywalek, które ostatecznie zwyciężyły w Hali Relax 32:19 (16:9).
Faworytem środowego pojedynku pomiędzy Piotrkowianinem a NMC Górnikiem Zabrze był zespół ze Śląska, który zajmuje trzecie miejsce w tabeli PGNiG Superligi, mimo to nasi zawodnicy przez większą część spotkania nie odstawali od rywali. Ostatecznie lepsi byli jednak przyjezdni, którzy wygrali 28:24 (13:13).