Ponad tysiąc osób oglądało wczoraj w hali Relax drugie, ćwierćfinałowe spotkanie mistrzostw Polski piłkarzy ręcznych pomiędzy Focus Park Kiperem Piotrków i Vive Kielce.
Wykryto bloker reklam!
Treść artykułu została zablokowana, ponieważ wykryliśmy, że używasz blokera reklam. Aby odblokować treść, proszę wyłączyć bloker reklam na tej stronie.
Po niesamowicie dramatycznym meczu nasi zawodnicy wygrali 34:33 i wyrównali stan rywalizacji na 1:1. O awansie do strefy medalowej zdecyduje trzecie spotkanie.
Bohaterem meczu był bramkarz Focus Park Kipera Tomasz Matulski, który w drugiej połowie obronił aż trzy rzuty karne. Niestety radość ze zwycięstwa zmąciło zachowanie niektórych kibiców po ostatnim gwizdku. Jeden z kieleckich pseudokibiców miał straszliwe pretensje do obserwatorów meczu. Niestety ochronę, która zbyt późno zareagowała na ten incydent, chciał wyręczyć jeden z piotrkowskich "kibiców". Cała sprawa została opisana w meczowym protokole i klub będzie musiał zapłacić karę. Takie zachowanie, jak powiedział prezes Tomasz Zwierzchowski jest niedopuszczalne i grozi nawet dożywotnim zakazem wstępu na mecze. Trzecie, decydujące spotkanie odbędzie się w najbliższą niedzielę w Kielcach.
Komentarze 0