Concordia Piotrków nie wykorzystała wielkiej szansy awansu na pierwsze miejsce w ligowej tabeli. Piotrkowscy piłkarze zremisowali na własnym boisku z Wigrami Suwałki 0:0. Tymczasem wygrana dawała pozycję lidera. W przerwie meczu z Wigrami trener Sławomir Majak znał już wyniki z Łodzi i Pułtuska. Tam doszło do niespodzianek. UKS SMS Łódź wygrał z liderem, Dolcanem Ząbki 2:1, a Nadnarwianka Pułtusk pokonała wicelidera, Freskovitę-Ruch Wysokie Mazowieckie.
Motywacja trenera Majaka nie przyniosła jednak spodziewanego efektu. Concordia atakowała w drugiej połowie jednak bramkarz Wigier wraz z defensywą spisywali się doskonale. Do ostatniego gwizdka utrzymał się wynik bezbramkowy.
Na pięć kolejek przed końcem Concordia nadal zajmuje trzecie miejsce z jednopunktową stratą do Dolcanu i Freskovity. W następnej kolejce piotrkowscy piłkarze zmierzą się w Aleksandrowie z miejscowym Sokołem.
Komentarze 0