Przypomnijmy, mieszkanka Kargał-Lasu zwróciła uwagę na zamknięty przejazd pod trasą oraz zakorkowany objazd na węźle bełchatowskim. Według kobiety, wprowadzone rozwiązania utrudniają życie okolicznym mieszkańcom. Odmiennego zdania są natomiast inwestor i wykonawca, czyli Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad oraz firma Mirbud. - Objazdy były uzgadniane ze wszystkimi służbami, nie ma zatem mowy o „odcięciu od świata" lokalnych mieszkańców - tłumaczy Paweł Bruger, dyrektor ds. komunikacji korporacyjnej w firmie Mirbud.
O sprawie pisaliśmy tutaj!
Jak wynika z udostępnionej nam mapy, mieszkańcy muszą korzystać z objazdów do drogi krajowej 74 oraz drogi powiatowej 1527E relacji Gomulin - Jeżów. Niestety przy okazji będą musieli się liczyć z nadkładaniem kilometrów.