Wraca problem psich odchodów

Strefa FM Piątek, 28 lutego 201465
Piotrkowskie trawniki zanieczyszczone fekaliami od lat straszą swoim wyglądem. Szczególnie problem staje się widoczny, gdy świeża trawa jeszcze nie urosła, a stopniały śnieg odsłania dość przerażający widok.

- Władze miasta nie są w stanie wszystkich upilnować. Apeluję mieszkańców o wsparcie w tym zakresie. Prosimy, żeby mieszkańcy i rady osiedla interweniowały na bieżąco. Nie możemy postawić przy każdym osiedlu strażników miejskich do pilnowania ludzi wychodzących z psami. Takie interwencje są podejmowane. Rozumiem, że mieszkańcy mogą mieć poczucie, że nie są one skuteczne. Podkreślam jednak – w tej kwestii niezwykle istotna jest współpraca wszystkich: rad osiedla, mieszkańców i służb miejskich. Wtedy uda się to zjawisko wyeliminować w miarę skutecznie - wyjaśnia Adam Karzewnik, wiceprezydent Piotrkowa.

Do tego tematu Strefy FM powróci w jednym z najbliższych wydań Faktografu.

(Strefa FM)


Zainteresował temat?

8

4


Zobacz również

reklama

Komentarze (65)

Zaloguj się: FacebookGoogleKonto ePiotrkow.pl
loading
Portal epiotrkow.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi zamieszczanych przez użytkowników. Osoby komentujące czynią to na swoją odpowiedzialność karną lub cywilną.

S3ci0r ~S3ci0r (Gość)28.02.2014 16:45

Kara powinna być dotkliwa,czyli 1000 złotych,wtedy jeden z drugi zastanowią sie i pozbierają gówno do papierowej torebki.

63


gpść ~gpść (Gość)28.02.2014 15:45

Najgorszy sracz dla piesków jest ulicy Garbarskiej-miedzy blokiem
4-a 5!

61


mieszkaniec mieszkaniecranga28.02.2014 14:52

Dla mnie to jest rodzaj wandalizmu, grafficiarze marzą po budynkach, a tacy niesprzątający właściciele psów czy też kotów zanieczyszczają przestrzeń publiczną (czyli chodnik i trawnik). Jedyny sposób to całkowity zakaz trzymania zwierząt (psy, koty) w budynkach wielorodzinnych i takich pozbawionych własnego podwórka. A jeżeli obrońcy się znajdą to druga metoda kary jak za wandalizm, czyli nie 50zł czy upomnienie, a co najmniej 500zł i praca społeczna w postaci uprzątnięcia śmieci i zanieczyszczeń koło własnego osiedla. Skoro podatków od psa w Piotrkowie w praktyce nie ma to tylko takie rozwiązania przyczynią się do porządku.

Komentarz był edytowany przez autora: 28.02.2014 14:56

92


asik asikranga28.02.2014 14:27

[cytat="wlasciciel-psa"]Ale miasto podatek od psa pobiera i za co, że pies oddycha
Ilu właścicieli piesków faktycznie płaci ten podatek???Bo ja też sobie mogę pogadać, że płacę... Pupilki często biegają sobie bez smyczy i kagańca. Najlepszą karą dla takiego właściciela byłoby publiczne zanurzenie jego twarzy w tym co pupilek po sobie zostawi. Może wtedy by się czegoś nauczyli.

52


Marcin Marcinranga28.02.2014 14:02

"osiedlepiotrkow" napisał(a):
Bo żeby sprzątacz po swoich psach najpierw trzeba postawić pojemniki na te odchody a nie.:)


Pojemniki było i to nawet dużo na miescie ale zorganizowana akcja wandali porozwalała je :D

41


ANAKONDA ~ANAKONDA (Gość)28.02.2014 14:01

A jakbym tak zapragnął mieć fabrykę, która produkuje ścieki?
Idąc tokiem myślenia niektórych forumowiczów mógłbym te ścieki wylewać do rzeki a odpowiedzialnością obarczyć Miasto bo nie zapewniło mi pojemników na nie.

62


Zanzi ~Zanzi (Gość)28.02.2014 13:19

"Mój pies, moja kupa" - takie myślenie mają cywilizowani ludzie i sprzątają po swoich psach. Szkoda, że niewielu jest takich w Polsce. Szkoda, że moi zacofani sąsiedzi się do tego nie stosują...

111


jajaja ~jajaja (Gość)28.02.2014 12:46

"Marek-Marecki-Polska" napisał(a):
Właściciele PSÓW PŁACĄ PODATKI za nie. Nie moją wina że woreczków magistrat dawał 4 sztuki :):):):):)


A kogo to obchodzi? Czemu ma to być problem nas wszystkich? Jeśli o mnie chodzi możesz to nosić gołymi rękoma.

"wlasciciel-psa" napisał(a):
Ale miasto podatek od psa pobiera i za co, że pies oddycha?


To częsty, idiotyczny argument właścicieli czworonogów. Wszyscy pracujący płacą podatki ale to nie znaczy, że mogą robić co im się podoba na ulicy, np. srać!
Większość właścicieli psów wyprowadza pupilki nie pod swoim blokiem lecz przy blokach sąsiednich, to regularne świństwo. Mieszkam na parterze, wyglądając przez okno z każdej strony widzę po parę sztuk psich stolców.
Albo obszczywanie drewnianych ławek na osiedlu, pod okiem właścicieli, kuźwa jak tak można.
Kiedy właściciel zrozumie, że nie mam ochoty by szczekał na mnie, czy dotykał mnie mokrym pyskiem czy nosem cudzy pies?

112


MIK ~MIK (Gość)28.02.2014 12:31

"osiedlepiotrkow" napisał(a):
Użytkowniku MIK to wytłumacz mi gdzie mam to gówno zutylizować skoro taki mądry jesteś


Możesz kwiatki nawozić, spuszczać w sedesie. Nie próbuj obarczać kogoś problemem tylko dlatego że lubisz pieski. Blokowisko nie jest dobrym miejscem na hodowlę zwierząt. Jeśli ktoś się na to decyduje to powinien we własnym zakresie zapewnić warunki.

111


P51 ~P51 (Gość)28.02.2014 12:19

"Lesina23" napisał(a):
Na wyzwolenia mi się podobała raz akcja straży miejskiej wlepiali mandat gościowi za złe parkowanie a zaraz obok pies robił kupę strażnicy nawet nie zareagowali.


Zwracając uwagę właścicielowi psa,że została kupa, można w 70% przypadków dostać w ryj.Pozostałe 29% oleje bez słowa. Jakieś 1% sprzata, ale czuje się jak idiota...

"wlasciciel-psa" napisał(a):
Ale miasto podatek od psa pobiera i za co, że pies oddycha? Biorą kasę to niech zaopatrzą Straż Miejską w łopatki do zbierania i po kłopocie


Ty też płacisz podatek za siebie. I co? Kupę walisz sąsiadowi na wycieraczce...?
Sprzątanie po własnym psie to prosty miernik ucywilizowania właściciela.
Straż miejska niewątpliwie może się w tej dziedzinie wykazać,ale raczej jako egzekutor łopatki na kupę u właściciela wyprowadzajacego psa.

"MIK" napisał(a):
Jeśli zdecydowałeś się na posiadanie psa to sam zatroszcz się o porządek po nim a nie wymagasz od Miasta aby coś robiło bo Ty lubisz pieski.
Na wsi ludzie trzymają wiele zwierząt. Sami dbają o posprzątanie po nich i nie chodzą do Gminy żeby ta coś zrobiła bo krowy srają!!!


Właśnie.

"mtu" napisał(a):
Zgadzam się, że wygląda to fatalnie. Tylko, że sam mając psa mam problem, ponieważ nie ma pojemników, aby sprzątnąć po psie. Może niech miasto ustawi takie pojemniki (których jest jak na lekarstwo)i wtedy oczekuje efektów.


A to też racja. Wiele osób może i chciałoby sie wykazać wyższym poziomem ucywilizowania,ale nie mają ku temu odpowiedniej infrastruktury.
Tak więc: Więcej koszy na stosowne odpadki i więcej dbałości o ich systematyczne opróżnianie.

72


reklama
reklama

Społeczność

Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!

Życzymy miłego przeglądania naszej strony!

zamknij komunikat