Na miejscu policjanci zauważyli wybitą w oknie szybę, a w mieszkaniu zastali śpiącego na łóżku włamywacza. 42-letni mieszkaniec Tomaszowa był bardzo zaskoczony widokiem właściciela domu i policjantów. W chwili zatrzymania był nietrzeźwy, miał 3,6 promila alkoholu w organizmie. Noc spędził w policyjnym areszcie. Wstępnie ustalono, że z domu zginęło 150 złotych gotówki. Następnego dnia 42-latek usłyszał zarzut kradzieży z włamaniem, za co grozi kara nawet do 10 lat pozbawienia wolności.
Tomaszowscy policjanci wyjaśniają okoliczności tego włamania.
źródło: KWP w Łodzi