- To prawda, taka informacja mogła zostać przekazana - mówi wiceprezydent miasta Adam Karzewnik. - My stoimy na stanowisku, że to spółdzielnia mieszkaniowa powinna złożyć deklaracje, powinna przyjmować od swoich mieszkańców wpłaty i przekazywać je potem do ZDiUM. Ponieważ w tej kwestii są rozbieżności pomiędzy miastem a spółdzielnią, została rozpoczęta procedura administracyjna zmierzająca do wydania decyzji w tej sprawie. Aby nie narażać mieszkańców na niepotrzebne nerwy i stratę czasu, bo ludzie faktycznie byli odsyłani ze spółdzielni do Zarządu Dróg, ZDiUM przyjmuje te wpłaty. Te pieniądze nie zginą, nie przepadną, one są zarejestrowane na koncie, do rozliczenia w późniejszym czasie. Wpłaty te zostaną zwrócone mieszkańcom. Inaczej być nie może.
Procedura administracyjna, która ma rozstrzygnąć, kto ma rację (miasto czy spółdzielnia) może potrwać nawet 2 lata, bo jak wiemy, każdej ze stron przysługuje przecież odwołanie do sądu.
- Anna Milczanowska nowym prezesem okręgu piotrkowskiego PIS
- Burmistrz Sulejowa podsumowuje i planuje
- Weź udział w konkursie, dostań dodatkowe punkty
- Kataryniarz Jan i DeLorean DMC-12 w Rynku Trybunalskim. Wyjątkowe wydarzenie w sercu piotrkowskiej Starówki
- Wypadek w Kamockiej Woli
- Niepodległa w Wolborzu
- Groźny wypadek na skrzyżowaniu Słowackiego i Concordii. 2 osoby zostały ranne. Droga była zablokowana
- Autostrada A1 zamknięta - tak pokazują mapy Google
- Mariusz Szczygieł zagościł w piotrkowskiej Mediatece