Na początku tygodnia piotrkowska lewica zorganizowała briefing prasowy w Parku im. Jana Pawła II - przedstawiając tym samym wstępną wizję bezpłatnego i bezprzewodowego Internetu na terenie miasta. - Uważamy, że takich miejsc jest w Piotrkowie naprawdę niewiele. Myślę, że obecny samorząd ma możliwości powiększenia liczby stref. A jestem przekonany, że następna kadencja spowoduje, że Piotrków będzie miastem bezprzewodowego Internetu. Tego oczekuje wielu mieszkańców - stwierdził poseł na Sejm RP - Artur Ostrowski.
- W obecnych czasach dostęp do Internetu jest każdemu jak rybie woda potrzebny - dodał radny Jan Dziemdziora (kandydat lewicy na prezydenta). W tej sprawie radny złożył również interpelację. - Wiele samorządów w kraju nie czekając na zakończenie prac nad ustawą o powszechnym dostępie do sieci podjęło działania zmierzające do pokrycia sygnałem internetowym powierzchni całego miasta (Rzeszów, Krasna, Nowa Huta, Łódź). Wiele miast wystąpiło do właściwych miejscowo urzędów marszałkowskich z prośbą o dofinansowanie z funduszy Unii Europejskiej rozbudowy sieci internetowych. Obok nadajników działających w technologii Wi-Fi samorządy gmin rozpoczynają wykorzystywanie nowych nadajników wysyłających sygnały w technologii WiMAX - czytamy w piśmie.
Piotrkowska młodzież nie jest zadowolona z obecnych stref bezprzewodowego dostępu do Internetu. - Ja, jako młody piotrkowianin nie jestem zadowolony z obecnych punktów Wi-Fi. Nie stać mnie na miesięczne opłacanie abonamentu i dlatego uważam, że w obecnych czasach powinienem mieć większe możliwości korzystania z bezprzewodowego Internetu w mieście - przyznał przewodniczący piotrkowskiej Federacji Młodych Socjaldemokratów - Szymon Miazek. - Takich miejsc jest zdecydowanie za mało. Na pewno przydałoby się coś takiego na dworcu, więcej punktów w centrum miasta i na całej ulicy Słowackiego - stwierdzają piotrkowianie.
Strefa jest systematycznie poszerzana - odpowiadają przedstawiciele piotrkowskiego magistratu. Wczoraj został oddany kolejny punkt „hot spot" na Rynku Trybunalskim.