- Na tym odcinku trwają roboty związane z remontem cząstkowym nawierzchni jezdni, na obu pasach – informuje nas Ryszard Żak z Zarządu Dróg i Utrzymania Miasta w Piotrkowie.
Dlaczego prace prowadzone są właśnie zimą? - Urząd Miasta ma ubezpieczone wszystkie składniki majątku drogowego, w ich skład wchodzą m.in. drogi. Z umowy zawartej z ubezpieczycielem wynika, że jeżeli w ciągu kilku dni od pojawienia się wyrwy w jezdni nie podejmiemy działań, to miasto poniesie koszty – wyjaśnia R. Żak.
Prace dają się we znaki kierowcom. - Od kilku dni da się zauważyć wyrwy w położonych kilka dni temu łatach. Mało tego. Poprzednie dziury były stabilne, tymczasem z nowego asfaltu wypadają spod kół tirów sporej wielkości bryły – skarży się mieszkaniec Piotrkowa.
Przedstawiciel Zarządu Dróg twierdzi tymczasem, że wyrwy nie powstają w już wykonanych łatach, ale w nowych miejscach, ponieważ droga nie ma odpowiedniej nośności, a jej obciążenie jest bardzo duże. - Remont będzie trwał do czasu uzupełnienia wszystkich wyrw. Prace powinny zakończyć się w tym tygodniu pod warunkiem, że aura będzie sprzyjała – dodaje R. Żak.
Jak poinformowano nas w Urzędzie Miasta, trwa przygotowywanie dokumentacji kompleksowej modernizacji ulicy Rakowskiej od granic miasta do ul. Miast Partnerskich. Prace te mają potrwać rok. - Mając dokumentację, będziemy starali się o dofinansowanie tego zadania z ministerstwa - dodaje Jarosław Bąkowicz z piotrkowskiego magistratu.