Do pożaru doszło w nocy z piątku na sobotę. Policja i Straż Pożarna ewakuowały 24 mieszkańców, 10 osób trafiło do szpitala.
- Po dojeździe na miejsce zdarzenia, strażacy spostrzegli, że płonie poddasze kamienicy. Rozpoczęła się ewakuacja poszkodowanych. Z pomocą policji osiemnaście osób ewakuowano schodami, cztery przy użyciu drabin. Następnie gaszono i częściowo rozbierano poddasze.
Dziewięć osób po badaniach wróciło do miejsca zamieszkania, w szpitalu na obserwacji pozostał tylko się 22-letni mieszkaniec kamienicy. Po przeprowadzeniu dochodzenia przez policję okazało się, że to on jest prawdopodobnym sprawcą podpalenia. Grozi mu nawet 10 lat więzienia.