- Odwiedzających nie było jednak wielu. To był pierwszy dzień otwarty w naszym schronisku. Impreza była mało nagłośniona – nie drukowaliśmy plakatów. Ale udało nam się zebrać trochę karmy, koców i kołder – a tego nigdy za wiele. Wierzymy, że darczyńcy będą dalej wspierać naszą działalność. Bardzo liczymy teraz na warzywa do zup - mówi Mieczysława Goździk, kierownik placówki.
Kolejny dzień otwarty w tomaszowskim schronisku zaplanowany jest przed przyszłorocznymi świętami wielkanocnymi.
- Nowy komendant Policji w Piotrkowie
- Wiedzą jak połączyć przyjemne z pożytecznym!
- Znamy program święta gminy Wola Krzysztoporska
- Bańkowe i kolorowe szaleństwo w Piotrkowie
- Sulejowski piknik charytatywny. Pomagają Ani wrócić do zdrowia
- Wielka Sobota prawosławnych i wiernych innych obrządków wschodnich
- Uroczysta zmiana służby piotrkowskich strażaków
- Ponad 60 uczestników majowego Męskiego Publicznego Różańca
- Martwy mężczyzna znaleziony przy ulicy Dąbrowskiego