Pożar wybuchł w godzinach porannych, jednak strażacy dogaszali go do późnych godzin popołudniowych. Dopiero po badaniach biegli jednoznacznie określą przyczynę pożaru.
- Pożar wybuchł w starych magazynach. Ze względu na szybkie rozprzestrzenianie się ognia w drewnianych konstrukcjach w akcji gaszenia uczestniczyło 12 zastępów - tj. ok. 45 strażaków - powiedział asp. Przemysław Burczyński z Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej.
To już kolejny pożar budynków byłej Mazovii.