Dyżurny piotrkowskiej komendy otrzymał zgłoszenie, że na ulicy Trzcińskiej w Piotrkowie doszło do podpalenia pergoli śmietnikowej. Na miejscu zdarzenia stawiły się dwa patrole. Po kilkunastu minutach od zgłoszenia dyżurny skierował kolejny patrol do podobnej interwencji. Tym razem miała się palić pergola przy ulicy Próchnika.
Policjanci przeanalizowali czas oraz odległość pomiędzy podpaleniami. Uznali, że sprawca mógł poruszać się rowerem lub hulajnogą. Współpracując ze strażakami wytypowali pergolę, którą podpalacz mógł obrać za swój cel. Obserwując ją, funkcjonariusze zauważyli młodego mężczyznę jadącego na rowerze i zatrzymali go do kontroli. Okazało się, że 19-latek miał przy sobie butelkę podpałki do grilla oraz zapalniczkę. Od razu przyznał, że tej nocy podpalił 4 pergole śmietnikowe: przy ulicy Trzcińskiej, Daniłowskiego, Górnej oraz Próchnika. Piotrkowianin został zatrzymany i trafił do policyjnej celi - mówi st. asp. Izabela Gajewska, oficer prasowy KMP w Piotrkowie Trybunalskim.
Po dokładnej analizie wszystkich zebranych informacji w tej sprawie okazało się, że mężczyzna również sprawcą wcześniejszych podpaleń na terenie miasta. Wyszło również na jaw, że uszkodził ogrodzenia w jednym z parków. 19-latek usłyszał łącznie 16 prokuratorskich zarzutów uszkodzenia mienia. Grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności. Sprawa ma charakter rozwojowy.