Jest to najwyższa kwota, jaką Piotrków do tej pory otrzymał w ramach tego programu. O wsparciu dla miasta poinformował poseł Grzegorz Lorek. 

Polski Ład jest po to, aby zrównoważyć szanse. Chodzi o to, aby Polska powiatowa i Polska metropolitalna rozwijały się tak samo dobrze. Te pieniądze mają poprawić infrastrukturę sportową i drogową, a także wesprzeć placówki medyczne oraz oświatowe. Zależy nam, aby szanse startu dzieci były takie same w Piotrkowie, w Warszawie, W Sulejowie czy Łodzi - mówił poseł Grzegorz Lorek, który wskazywał, że pozyskanie tych pieniędzy nie było aż tak trudne. - Zagraliśmy trochę "va banque". Przyznaję, że bałem się trochę tej kwoty, bo te 38 milionów złotych to pieniądze niebagatelne. Pierwotnie mówiliśmy przede wszystkim o budowie hali, ale dobiegały do mnie głosy mieszkańców Piotrkowa, że przydałyby się te baseny. Chodziłem więc, aby przekonać także do wsparcia tej inwestycji - przyznawał poseł Lorek. 

 

Przebudowa hali to bardzo dobra wiadomość dla sportowców i kibiców.  Ci pierwsi będą mogli trenować w lepszych warunkach, a dla tych drugich zdecydowanie zwiększy się komfort oglądania zawodów. 

Chcieliśmy bardzo podziękować. Piotrków w końcu będzie miał halę z prawdziwego zdarzenia, który pozwoli nam na dalszy rozwój. W MKS-ie Piotrkowianin trenuje 120 dzieciaków. Mam także działającą akademię dla małych dzieci, których także jest około 100. Dzięki tej hali oni będą mogli trenować w lepszych warunkach. Nowa hala to także sprawa ważna w kwestii Superligi. Rozgrywanie meczów na obiekcie, który pamięta jeszcze lata 80-te tamtego stulecia, nie przystoi na tym poziomie - mówił Przemysław Jankowski z Piotrkowianina.

Pieniądze, tak jak w poprzednich edycjach Polskiego Ładu, do miasta mają trafić w formie promesy. Miejscy urzędnicy na razie nie informują o szczegółach dotyczących inwestycji i czasu ich realizacji. Więcej szczegółów ma być znanych, kiedy dokumenty potwierdzające dofinansowanie wpłyną już do Urzędu. 

Przypomnijmy, że nowe baseny mają powstać na ul. Żwirki w rejonie stadionu miejskiego. Więcej o tej inwestycji piszemy TUTAJ. Z budową hali z kolei urzędnicy mierzą się od lat, ale jednym z podstawowych problemów były właśnie pieniądze. Sama hala ma zaś powstać w miejscu istniejącego Relaxu, a cały kompleks ma zagospodarować także budynek byłej destylarni.