- Chciałem zwrócić uwagę na nowy sposób łatania dziur w naszym mieście. Mniej więcej około dwóch tygodni temu słyszałem o naprawianej ulicy Pawłowskiej. Od tamtej pory mamy powycinane kilkudziesięciometrowe prostokątne łaty. I jeździmy sobie w kratkę... – mówi jeden z kierowców.
Ryszard Żak z MZDiK w Piotrkowie wyjaśnia, że należało zwiększyć zakres robót, dlatego wszystko trwa tak długo.
- Miał być zrobiony cząstkowy remont, ale po rozpoczęciu frezowania okazało się, że ulica jest w naprawdę złym stanie. Zaszła konieczność wyfrezowania na całej szerokości i położenia odcinkami nakładki. W najbliższym czasie zostanie położona masa. Wykonawca, który ściąga sprzęt trudno, aby to robił do remontu jednej konkretnej ulicy. Staramy się więc, żeby zrobił kilka ulic na raz. Taka sama sytuacja jest na dwóch innych ulicach – wyjaśnia Ryszard Żak.
Prace na ulicy Pawłowskiej mają rozpocząć się 10 maja.
(Strefa FM)
- Nie żyje kobieta, którą znaleziono nieprzytomną przy hali targowej
- Wypadek na Szkolnej. Kierowca Skody nie ustąpił pierwszeństwa. Kobieta trafiła do szpitala.
- Kolizja w al. Sikorskiego
- Po prezydenturze powrócił do nauczania. Krzysztof Chojniak pracuje już nie tylko na uczelni
- Więcej policji na drogach
- Międzynarodowe Zawody w Powożeniu w Stadzie Ogierów w Bogusławicach
- Rajdem rowerowym "Budowlanka" zachęcała uczniów do aktywnego trybu życia
- Zderzenie trzech samochodów na DK74. Ciężarówka zatrzymała się przed pasami, w jej tył uderzył dostawczak, a w niego opel
- Mieszkańcy domagają się wyjaśnień od zarządu PSM. Zapowiadają protest. Spółdzielnia odpowiada.