Do zdarzenia doszło 9 marca około godziny 16.00. W jednym z gospodarstw w gminie Rozprza wybuchł pożar. Niestety ogień rozprzestrzenił się na stojącą obok stodołę. - W wyniku pożaru został zniszczony budynek gospodarczy. Na szczęście żadnemu z mieszkańców nic się nie stało. Właścicielka gospodarstwa wartość strat oszacowała na ponad 40 tys. zł. Z ustaleń gorzkowickich śledczych wynika, że 50-latek podpalił trawę na swojej działce i w tym samym czasie wszedł do domu. Kiedy po około pół godziny wyszedł z mieszkania, ogień rozprzestrzenił się na tyle, że spaleniu uległa stodoła na sąsiadującej posesji – informuje Ilona Sidorko, oficer prasowy w Komendzie Miejskiej Policji w Piotrkowie,
Mężczyzna został zatrzymany w policyjnym areszcie. Miał w organizmie blisko 2 promile alkoholu. Jeszcze dzisiaj usłyszy zarzut nieumyślnego spowodowania zdarzenia zagrażającego zdrowiu, życiu lub mieniu, za co grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności.
- Betlejmskie Światło Pokoju dla piotrkowskich policjantów
- Już połowa Polaków pomaga potrzebującym w święta
- ZUS: Niemal 837 tys. informacji o przyznaniu wakacji składkowych. Kolejne w przygotowaniu
- Wigilia dla osób samotnych w SWPA "PAŁACYK"
- Tradycyjna szopka w Klasztorze oo. Bernardynów w Piotrkowie
- Potrącenie rowerzysty w Piotrkowie
- Nikodem i Maja w Piotrkowie. Aleksander i Laura w Bełchatowie
- Sześć zarzutów kradzieży dla 34-latka
- Łódzkie z rekordowym budżetem