Na widok radiowozu młody człowiek siedzący na miejscu kierowcy rzucił się do ucieczki, ale wyniku podjętego natychmiastowego pościgu został szybko zatrzymany przez policjantów. W ręce funkcjonariuszy "wpadł" również pasażer samochodu. Po ich wylegitymowaniu okazało się, że są to dwaj piotrkowianie w wieku 22 i 23 lat, a starszy jest osobą poszukiwaną na podstawie nakazu doprowadzenia do Aresztu Śledczego celem odbycia orzeczonej wcześniej kary.
Młodzieńcy byli nietrzeźwi - mieli po około 2 promile alkoholu w organizmie. W wyniku dokonanych na miejscu czynności policjanci ustalili, że obaj młodzi ludzie właśnie tej nocy usiłowali dokonać kradzieży z włamaniem do jednego z fiatów 126 p, a drugiego usiłowali ukraść. Skontaktowali się również z właścicielami obu "maluchów", którzy oświadczyli, że swoje pojazdy zostawili na noc zamknięte i nieuszkodzone. Tymczasem jeden z fiatów miał pootwierane drzwi, a drugi wybitą szybę, wyrwaną obudowę kolumny kierowniczej i wgniecione drzwi. Dzięki interwencji policjantów, sprawcy nie zabrali jednak nic z wnętrza aut, ani też ich nie ukradli - informuje mł. asp. Małgorzata Para - rzecznik piotrkowskiej policji.
Jeszcze tej samej nocy funkcjonariusze przesłuchali właścicieli, którzy poniesione straty wycenili na kwoty 500 złotych i 2 tys. złotych. Przyjęli też od nich stosowne zawiadomienia o przestępstwie, a młodych sprawców osadzili na noc w policyjnym areszcie. W tej sprawie śledczy prowadzili też dalsze czynności procesowe i po przesłuchaniu podejrzanych mężczyzn przedstawili im stosowne zarzuty. Grozi im teraz kara do 10 lat pozbawienia wolności.