Piotrków: Awantura o mieszkanie przy Leonarda

Strefa FM Czwartek, 01 kwietnia 201024
Skończyła się umowa, więc właściciel chciał, aby małżeństwo z trójką dziećmi opuściło mieszkanie w kamienicy przy Leonarda w Piotrkowie. Ci jednak zdecydowanie odmówili.
Piotrków: Awantura o mieszkanie przy Leonarda

W obecności kuratora społecznego i policji doszło dziś do konfrontacji między stronami sporu.


Ostatecznie ustalono, że rodzina pozostanie w mieszkaniu do 15 kwietnia. W tym czasie będzie musiała sobie znaleźć inny lokal.

 


Zainteresował temat?

0

0


Zobacz również

Komentarze (24)

Zaloguj się: FacebookGoogleKonto ePiotrkow.pl
loading
Portal epiotrkow.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi zamieszczanych przez użytkowników. Osoby komentujące czynią to na swoją odpowiedzialność karną lub cywilną.

mieszkaniec ~mieszkaniec (Gość)07.04.2010 21:35

"KMP" napisał(a):
Na Policję nie ma co mówić nic złego. Wyobraźcie sobie gdyby złapali za bety tę patologiczną rodzinkę i wywalili na zbity pysk. Tam były małe dzieci. Dopiero by mówiono wówczas źle o Policji. Zachowali się profesjonalnie. To, że doprowadzili do ugody było bardzo dobrym pomysłem. A właściciel na drodze sądowej powinien dochodzić wszystkich strat finansowych i moralnych, które poniósł wchodząc w interesy z tą rodziną.


Nie napisano kto wezwał na interwencję policję - czy kobieta czy właściciel kamienicy. Policja ma obowiązek interweniować tam gdzie jest podejrzenie naruszenia prawa lub zostało naruszone. Policjanci poszli na łatwiznę a lokatorka użyła przebiegłości. Jestem pewien, ze ani do 15 kwietnia ani później nie pozbędzie się ich ten właściciel ze względu na obecność małych dzieci a znając życie piotrkowski sąd w tym im dopomoże.

00


KMP ~KMP (Gość)07.04.2010 11:15

Na Policję nie ma co mówić nic złego. Wyobraźcie sobie gdyby złapali za bety tę patologiczną rodzinkę i wywalili na zbity pysk. Tam były małe dzieci. Dopiero by mówiono wówczas źle o Policji. Zachowali się profesjonalnie. To, że doprowadzili do ugody było bardzo dobrym pomysłem. A właściciel na drodze sądowej powinien dochodzić wszystkich strat finansowych i moralnych, które poniósł wchodząc w interesy z tą rodziną.

00


xyz ~xyz (Gość)04.04.2010 18:25

"xxx" napisał(a):
Ludzie czy wy umiecioe czytać? Słuchać??? Tam chodziło o te 6\tys, które oni niby zapłacili za coś a właściciel im nie chce oddać. Dlatego oni nie chcą się wyprowadzić. Dotarło?>


Zapewne chodzi o tzw. odstępne. Właściciele nieruchomości podobnie jak administracja BUAD na ul. POW 8, żądają odstępnego które nie podlega zwrotowi. Red. Elżbieta Jaworowicz robiła w al. 3 maja 19 podobny materiał z lokatorami którzy wpłacili do BUAD-u odstępne i to przepadło jako rzekoma darowizna na cele remontowe. Nie wiem czy tutaj też o to chodzi, czy tylko ta wyszczekana lokatorka szuka pretekstu. Odstępne idzie z rączki do rączki i lokator nie dostaje pokwitowania.

00


P51 ~P51 (Gość)04.04.2010 11:57

"Tam chodziło o te 6\tys, które oni niby zapłacili za coś a właściciel im nie chce oddać."
Baaardzo szczegółowe określenie. Oni niby zapłacili, za coś...
Taka argumentacja nie działa...Dla mnie właściciel,choć zdenerwowany potrafił zapanować nad emocjami. "Pani" lokatorka już nie...
Jeśli będziemy sie godzić na "wrzask" i wymuszanie wrzaskiem swojej racji, a nie będziemy słuchać konkretnej,rzeczowej informacji , to anarchia już blisko...

00


xxx ~xxx (Gość)04.04.2010 11:36

Ludzie czy wy umiecioe czytać? Słuchać??? Tam chodziło o te 6\tys, które oni niby zapłacili za coś a właściciel im nie chce oddać. Dlatego oni nie chcą się wyprowadzić. Dotarło?>

00


xyz ~xyz (Gość)03.04.2010 09:08

Do Redakcji:
Nie zapomnijcie poinformować jak ta sprawa się zakończyła.

00


xyz ~xyz (Gość)03.04.2010 09:06

"Piotr-Wlostowic" napisał(a):
Panie właścicielu! Prawo i ludzie są po Pana stronie! Spokojnie, pozbędzie się Pan tych degeneratów...


Tak trzymać. A żeby inni właściciele domów nie popełnili błędu jaki popełnił ten właściciel, należy opublikować jej nazwisko w prasie. Taką "wyszczekana" lokatorkę trzeba nauczyć grzeczności, zasad współżycia i poszanowania prawa. A tak na marginesie, to ta kobieta ma chyba poważne problemy zdrowotne związane z zaburzeniami osobowości i powinna się leczyć.

00


Piotr Włostowic ~Piotr Włostowic (Gość)03.04.2010 03:04

Właściciela policja błędnie poinformowała. Żaden sąd nie jest potrzebny do pozbycia się takich niechcianych lokatorów. Wystarczą obowiązujące przepisy do wykurzenia tej "rodzinki" z prywatnego lokalu, skoro umowa wygasła i nie została przedłużona.
Pani z nagrania popisała się niezłym "pyskiem". To już w miarę dokładnie wiemy, z kim mamy do czynienia i właścicielowi możemy tylko współczuć oraz pomodlić się za niego, żeby nie doznał udaru, wylewu czy zawału. Albo - żeby nie chwycił czegoś ciężkiego, prośmy więc o cierpliwość i mocne nerwy dla niego.
Pysk tej pani pyskiem, ale razem ze wściekłą pianą wytoczyła z tego pyska słowa pod adresem właściciela, za które (ale może szkoda chłopu zdrowia) powinien wytoczyć jej sprawę przed sądem. W końcu, nazwanie człowieka ubekiem, na sucho uchodzić nie powinno.
Panie właścicielu! Prawo i ludzie są po Pana stronie!
Spokojnie, pozbędzie się Pan tych degeneratów...

00


jojo ~jojo (Gość)02.04.2010 17:59

??.. ja czasami nie rozumiem ludzi -moja rodzina też kiedyś byla na wynajmie ale zawsze przed końcem umowy ok'30 to my sami pytaliśmy wlaściciela co dalej a widocznie tak też można

00


P51 ~P51 (Gość)02.04.2010 16:10

Ta "pani" dała znamienny i patognomoniczny pokaz degrangolady umysłowej tej części społeczeństwa.
Od małego się opi...leniuchować, a na starość wyciągać rączkę po pomoc i dalej nic nie robić...Bo jest się biednym...
Naprawdę "dziki kraj"...

00


reklama
reklama

Społeczność

Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!

Życzymy miłego przeglądania naszej strony!

zamknij komunikat