W obecności kuratora społecznego i policji doszło dziś do konfrontacji między stronami sporu.
Ostatecznie ustalono, że rodzina pozostanie w mieszkaniu do 15 kwietnia. W tym czasie będzie musiała sobie znaleźć inny lokal.
W obecności kuratora społecznego i policji doszło dziś do konfrontacji między stronami sporu.
Ta dzika aktualnie lokatorka nie ma racji. Ubliżając właścicielowi od "ubeka" naruszyła jego dobra osobiste. Ja na jego miejscu pozwała bym ją do sądu. Jeżeli umowa wygasła, właściciel ma prawo domagać się od niej czynszu w podwójnej wysokości. Ale skoro ona nie płaci za mieszkanie, prąd, gaz, wodę i wywóz śmieci, to z takimi trzeba inaczej. Wyczekać kiedy nie będzie ich w domu, wejść wyrzucić wszystko na podwórze, wymienić zamki w drzwiach i do widzenia. Sądzenie się nie ma najmniejszego sensu, bo im chodzi o prawo do lokalu socjalnego od gminy.
Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!
Życzymy miłego przeglądania naszej strony!